Ewa Malcher
Republikański kandydat do gubernatorskiego urzędu Bruce Rauner przelał część swojego majątku do raju podatkowego na Karaibach, jednak zapewnia, że taka praktyka biznesowa nie miała żadnego wpływu na wysokość płaconych podatków osobistych.
Rauner odpowiadał na pytania reporterów „Crain’s Chicago Business” po publikacji raportu o powiązaniach firm na Kajmanach z chicagowską kompanią GTCR, której Rauner jest założycielem. Dziennik „Chicago Sun-Times” wcześniej porównał inwestycje ujawnione przez Raunera na dokumencie stanowym z listą korporacyjną prowadzoną przez rząd Wysp Kajmanów.
Kandydatowi na gubernatora nie zarzucono złamania prawa. Przedstawiciel biura kampanijnego zapewnił, że Rauner zapłacił wymagane podatki i ujawnił wszystkie dochody.
Przedsiębiorca potwórzył te zapewnienia po spotkaniu z liderami azjatyckich firm w Chinatown.
− Nigdy nie unikałem płacenia podatków. GTCR posiada swoją własną strukturę dokonywania inwestycji. Jeśli inwestuje w zagranicznych przedsiębiorstwach, to buduje do tego celu specjalną strukturę. Te lokaty nie miały żadnego wpływu na wysokość mojego progu podatkowego − przekonywał Rauner.
Należące do Wielkiej Brytanii wyspy Kajmany uważane są za jedno z największych centrów finansowych na świecie oraz raj podatkowy dla międzynarodowych inwestorów. (ak)
