Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 26 września 2024 19:16
Reklama KD Market

Rzeczy osobiste ofiar katastrofy malezyjskiego boeinga wciąż w rękach separatystów

Wagon z rzeczami osobistymi ofiar katastrofy malezyjskiego boeinga na wschodniej Ukrainie pozostaje w rękach prorosyjskich separatystów, którzy kontrolują miejsce tragedii – oświadczył szef międzynarodowej misji poszukiwawczej Pieter-Jaap Aalbersberg.



W niedzielę w godzinach popołudniowych wagon wciąż stał na stacji kolejowej w mieście Torez, w którego okolicach rozbił się w ubiegłym miesiącu zestrzelony samolot linii Malaysia Airlines. Torez jest położony w obwodzie donieckim.

„Ten wagon ciągle znajduje się w Torezie i mogę powiedzieć, że jest on przedmiotem negocjacji między OBWE a lokalnymi przywódcami” – powiedział Aalbersberg na konferencji prasowej w Charkowie.

W niedzielę nad ranem do Charkowa dotarła z miasta Torez kolumna samochodów ze szczątkami ofiar katastrofy. Aalbersberg nie ujawnił, do ilu ofiar mogą one należeć. „Z szacunku dla rodzin ofiar katastrofy nie mówimy o konkretnych liczbach. Informujemy jedynie, że znaleźliśmy ludzkie szczątki” - podkreślił. Według szefa misji poszukiwawczej w poniedziałek zostaną one przetransportowane do Holandii.

Aalbersberg nie potrafił określić, kiedy mogą zakończyć się poszukiwania. Ocenił jednak, że ze względu na sytuację w tym regionie Ukrainy, mogą one potrwać nawet kilka tygodni. „Wiecie, że prace poszukiwawcze prowadzone są w rejonie konfliktu. Jesteśmy uzależnieni od ustaleń o przerwaniu ognia, więc nie mogę jasno określić, jak długo tu pozostaniemy. Wydaje się jednak, że będą to raczej tygodnie, a nie dni” – zaznaczył w rozmowie z dziennikarzami.

Przekazał, że misja poszukiwawcza wyznaczyła pięć sektorów, w których prowadzi swe prace, ale dotychczas udało się przeczesać tylko jeden z nich. „Wszystkie działania prowadzone są bardzo starannie. Każdy cal w miejscu upadku samolotu jest badany przez dwóch ludzi: osobę, która szuka szczątków ludzkich i osobę, która specjalizuje się w rzeczach osobistych. Wszystko, co znajdujemy na ziemi, jest inwentaryzowane, opieczętowywane i odsyłane do bazy” – powiedział Aalbersberg, który zwrócił uwagę, że do poszukiwań włączają się mieszkańcy okolicznych wsi.

„Po raz pierwszy od kilku dni do poszukiwać przyłączyli się miejscowi, którzy mieszkają niedaleko od miejsca katastrofy. To, że znajdowali oni na swoich podwórzach fragmenty samolotu oraz ludzkie szczątki, było dla nich trudnym doświadczeniem życiowym. Dzieci nie mogą bawić się na dworze, bo wszędzie mogą być szczątki. Rolnicy nie mogą zbierać urodzaju. Dlatego dla miejscowej ludności zebranie szczątków ofiar i odesłanie ich do ojczyzny jest tak samo ważne, jak dla nas” – oświadczył Aalbersberg.

Do katastrofy malezyjskiego Boeinga 777 doszło 17 lipca. Maszyna najprawdopodobniej została strącona rakietą ziemia-powietrze. Zginęło 298 osób, wśród nich 193 Holendrów, 43 Malezyjczyków i 28 Australijczyków.

Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)

Malaysia Airlines plane crashes in eastern Ukraine

Malaysia Airlines plane crashes in eastern Ukraine

epa04325139 A masked and armed rebel soldier guards the scene as forensic experts from Netherlands, assisted by OSCE inspectors arrived to check the bodies from a refrigerated train coaches that preserves the remains of the victims of Boeing 777 Malaysia Airlines flight MH17, which crashed during flying over the eastern Ukraine region, at the railway station of Torez, some 90 Km east from Donetsk, Ukraine, 21 July 2014. A team of Dutch forensic experts, accompanied by OSCE inspectors and guarded by rebel soldiers arrived today to check the remains of the plane crash victims. The MH17 victims' remains are be stored in refrigerated railway coaches and are to be taken to a laboratory in Kharkiv, more than 250 kilometres north of the crash site and far from rebel-held territory. Senior OSCE members and Dutch forensic specialists were allowed by separatists to check the bodies after being loaded into the refrigerated wagons. A Malaysia Airlines Boeing 777 with more than 280 passengers on board crashed in eastern Ukraine on 17 July. The plane went down between the city of Donetsk and the Russian border, an area that has seen heavy fighting between separatists and Ukrainian government forces. EPA/ROBERT GHEMENT


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama