Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 24 listopada 2024 23:50
Reklama KD Market

"Financial Times": Ukraińskie siły rządowe korzystają z pomocy USA

Siły ukraińskie przystąpiły do blokady Doniecka i Ługańska, zaciskając tam pętlę wokół prorosyjskich separatystów. Wtorkowy "Financial Times" pisze, że korzystają one z pomocy amerykańskiej m.in. w sprawach wywiadowczych.



Według "FT" Stany Zjednoczone dostarczają siłom rządowym Ukrainy pomoc wartą miliony dolarów - racje żywnościowe, noktowizory, kamizelki kuloodporne. Przedstawiciele władz ukraińskich mówią, że USA dostarczają też żywotnie ważnych informacji wywiadowczych i doradzają w sprawach strategii - wskazuje londyński dziennik.

Ukraińskie siły rządowe zajęły w ciągu weekendu kontrolowane od kwietnia przez separatystów miasta w obwodzie donieckim: Słowiańsk, Kramatorsk, Drużkiwkę, Artiomowsk i Konstantynówkę. Po wycofaniu się do Doniecka rebelianci zapowiadają przegrupowanie i dalszy opór. Kijów podkreśla, że blokada ma ich zmusić do złożenia broni.

"FT" odnotowuje, że ofensywę przeciwko separatystom prowadzą teraz żołnierze zreorganizowanych elitarnych jednostek i funkcjonariusze sił bezpieczeństwa wyposażeni w podstawowy sprzęt bojowy.

Gazeta zwraca uwagę na "znaczące czynniki ryzyka" w przypadku blokady Doniecka i Ługańska. Pisze, że taktyka, zastosowana do wyparcia separatystów ze Słowiańska, gdzie odcięto dostawy wody i energii elektrycznej, a mieszkańcy byli narażeni na tygodnie ostrzału artyleryjskiego, byłaby jeszcze bardziej niebezpieczna w większych miastach. Wskazuje, że walki uliczne mogłyby spowodować gwałtowny wzrost liczby ofiar w tym konflikcie, który kosztował już życie setek żołnierzy, rebeliantów i cywilów i zmusił dziesiątki tysięcy ludzi do ucieczki przed walkami.

"FT" pisze też, że wprawdzie Moskwa "pozostaje dziwnie milcząca" w kwestii weekendowych wydarzeń na wschodzie Ukrainy, ale w Kijowie utrzymują się obawy, że rozlew krwi w Doniecku mógłby zostać wykorzystany przez Rosję jako pretekst do wznowienia wsparcia dla rebeliantów, które - jak się wydaje - osłabło w ostatnich tygodniach, albo jako pretekst do bezpośredniej rosyjskiej interwencji wojskowej. (PAP)

 

Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama