Monica Lewinsky, była stażystka w Białym Domu, bohaterka głośnej "afery rozporkowej" z udziałem Billa Clintona, po 10 latach medialnego milczenia wyznaje w amerykańskim magazynie "Vanity Fair", że "głęboko żałuje" ujawnionego w 1999 roku romansu.
40-letnia obecnie Lewinsky napisała, że Clinton "wykorzystał ją", choć sama przyznaje, że do wszystkiego doszło za obopólną zgodą.
- Więcej przeczytasz jutro w papierowym wydaniu "Dziennika Związkowego"
Reklama