Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 27 września 2024 14:19
Reklama KD Market
Reklama

Ukradła ponad pół miliona, żeby grać w kasynie

Nancy Dobrowski, była sekretarz Burnham, południowego przedmieścia Chicago, ukradła z miejskiej kasy i wydała w kasynach Indiany 650 tys. dolarów.




/a> fot.Facebook/Carlos Jorge Monteiro/PAP/EPA


Obecnie 70-letnia Dobrowski, która sprawowała swoją funkcję od 1980 roku i zrezygnowała ze stanowiska w czerwcu 2013 r., gdy w Burnham Village Hall pojawiło się FBI, przyznała się do winy − informuje “Chicago Sun-Times”. Sekretarz przywłaszczała sobie pieniądze z kasy miasta i z opłat za holowanie samochodów. Wszystko wydawała na hazard.

Zanim FBI wszczęło dochodzenie, pracownicy Burnham składali skargi na nieprawidłowości w swoich wypłatach. Okazało się, że brakuje pieniędzy na kontach emerytalnych, choć czeki wykazywały wpłaty. Pracownik, któremu potrącano pieniądze na utrzymanie dziecka, spotkał się z zarzutem, że zalega z alimentami. Nie wszystkie potrącane z wypłat składki na ubezpieczenie wpływały do firmy ubezpieczeniowej. Przywieziona na pogotowie żona jednego z pracowników dowiedziała się, że polisa jej męża została anulowana z powodu zaległości w opłatach.

Jeżeli Nancy Dobrowski zostanie uznana winną zarzucanych czynów, czeka ją do 20 lat pozbawienia wolności i grzywna w wysokości 1,3 mln dolarów.

Dobrowski, jej adwokat, ani też burmistrz Robert Polk nie odpowiadają na telefony prasy.

(kc)

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama