Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 14 listopada 2024 15:52
Reklama KD Market

Polonez z tangiem w tle

Argentyńskie tango i polonez z filmowego „Pana Tadeusza” były muzycznymi motywami 42. edycji Balu Polonaise w Miami, a jej hasłem przewodnim: „Argentina & Poland in Love with Tango”. Tegoroczny bal przeprowadził się z kameralnego Surf Clubu w Surfside do Sali Pompejańskiej Hotelu Eden Roc w Miami Beach. Zmiana sali na większą w połączeniu z wyjątkowo liczną grupą młodych uczestników nadały Balowi Polonaise, z pewnością najbardziej renomowanej imprezie polonijnej w Ameryce, większego rozmachu.



Atrakcją wieczoru, podobnie jak od szeregu lat, była obecność Lecha Wałęsy, który przed rozpoczęciem balu cierpliwie pozował do setek zdjęć, podpisywał swoją wydaną w 2008 roku książkę „Droga do prawdy”(100 dol. za egzemplarz, do nabycia na miejscu), ściskał dłonie garnących się do niego gości, a później ruszył do poloneza w pierwszej parze z Blanką Rosenstiel, założycielką Amerykańskiego Instytutu Kultury Polskiej i honorową konsul RP w Miami. W drugiej parze podążał tanecznym krokiem ambasador RP w Waszyngtonie Ryszard Schnepf z małżonką Dorotą.

Stało się tradycją, że podczas balu polski noblista wręcza ufundowaną przez siebie nagrodę, Lech Wałęsa Media Award, dziennikarzom oddanym sprawie wolności, piszącym o polskiej historii i kulturze. Tegorocznym laureatem został Andrew Nagorski, pisarz i dziennikarz, który przez ponad trzydzieści lat był zagranicznym korespondentem "Newsweeka". W latach 2000-2008 jako starszy redaktor (senior editor) był odpowiedzialny za współpracę edytorską magazynu z jego edycjami w różnych językach, w tym również z "Newsweek Polska". Jego najnowsza książka, „Hitlerland: American Eyewitnesses to the Nazi Rise to Power”, otrzymała wiele doskonałych recenzji i uplasowała się na liście bestsellerów dziennika „Washington Post”.

Nagrodę Gold Medal Award Amerykańskiego Instytutu Kultury Polskiej otrzymał Iwo Cyprian Pogonowski – inżynier, pisarz i historyk, wyróżniony za wybitne osiągnięcia w dziedzinie inżynierii oraz promowanie polskiej historii i kultury. W wydanej w 2010 roku książce „Pierwsza demokracja w nowożytnej Europie” Pogonowski tak porównuje Polskę i Amerykę: „Polska stała się ziemią innowacji w dziedzinie prawa oraz tolerancji społecznej. Od 1370 roku w Polsce ustalono zasadę, że nie można nakładać żadnych podatków bez zgody opodatkowanych. Stało się to na 400 lat przed rewolucją amerykańską, której głównym hasłem było «no taxation without representation»”.

Kolejna Gold Medal Award przypadła w udziale wybitnej argentyńskiej balerinie i choreografowi – Marii Teresie Carrizo Sliva, oddanej od z górą pół wieku sztuce tanecznej, choreografii oraz filantropii. Pani Sliva ma polskie koneksje. Poślubiła bowiem Argentyńczyka polskiego pochodzenia – Alberto Sliwę. Czwórka ich dzieci również poświęciła się profesjonalnemu tańcowi, występując z powodzeniem na światowych scenach z The New Century Dance Company. Gromkim aplauzem przyjęto na balu występ New Century Dance ze specjalnie przygotowaną na tę okazję wiązanką tang – od polskiego do argentyńskiego. Wystąpili też kowboje – gauchos – z argentyńską odmianą krzesanego.

Specjalne wyróżnienie za udzielanie pomocy medycznej pacjentom bez względu na ich ubezpieczenie, osobom zmagającym się z uzależnieniem od narkotyków oraz za pomoc charytatywną dla Polonii otrzymał od instytutu dr Witold Zajewski z Mount Prospect w Illinois.

Ambasador Schnepf wyróżnił nagrodami Amicus Poloniae: sekretarza Korpusu Dyplomatycznego w Miami, Libańczyka – Nabila Achkara – za jego wkład w propagowanie polskiej kultury i historii oraz dr. Marka Rosenberga – rektora Florida International University – za pomoc w zorganizowaniu na tej uczelni serii wykładów o Polsce.

Bal Polonaise i obecność Lecha Wałęsy w Miami podziałały na lokalnych polityków. Ozdobną proklamację z tej okazji przesłali do Amerykańskiego Instytutu Kultury Polskiej burmistrz powiatu Miami-Dade – Carlos A. Gimenez i przewodnicząca rady powiatu – Rebeca Sosa, życząc w „imieniu mieszkańców Miami-Dade wszystkiego najlepszego w dalszych przedsięwzięciach”. Uczestników balu odwiedził na krótko były republikański gubernator Florydy Charlie Crist, który po zmianie barw partyjnych zamierza ponownie ubiegać się o to stanowisko z ramienia Partii Demokratycznej. Crist rozmawiał z Lechem Wałęsą, pozował z nim do zdjęć i – jak przystało na polityka w trakcie kampanii wyborczej – obdzielił uściskami dłoni i uśmiechami wszystkich wokół siebie.

Wojciech Minicz
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama