Co trzeci Amerykanin już zaszczepił się przeciwko grypie, kolejne 15 proc. zapewnia, że jeszcze przyjmie szczepionkę, zaś 29 proc. poważnie rozważa ten sposób zabezpieczenia się przeciw chorobie - mówią dane służb epidemiologicznych USA (CDC). Doktor Anne Schuchat z CDC poinformowała, że liczba osób, które przyjęły szczepionkę jest nieznacznie większa od ubiegłorocznej. Za sezon grypowy uznaje się okres od stycznia do marca...
Co trzeci Amerykanin już zaszczepił się przeciwko grypie, kolejne 15 proc. zapewnia, że jeszcze przyjmie szczepionkę, zaś 29 proc. poważnie rozważa ten sposób zabezpieczenia się przeciw chorobie - mówią dane służb epidemiologicznych USA (CDC).
Doktor Anne Schuchat z CDC poinformowała, że liczba osób, które przyjęły szczepionkę jest nieznacznie większa od ubiegłorocznej.
Za sezon grypowy uznaje się okres od stycznia do marca. Dość nietypowy pod tym względem był rok 2009 ze względu na wystąpienie świńskiej grypy, która przesunęła zwyczajowe granice największej ilości zachorowań.
Według danych CDC obecnie w kraju wirus nie czyni jeszcze spustoszenia; odnotowuje się niski poziom zdiagnozowanych zachorowań. Jedynie w stanie Georgia na południowym-wschodzie kraju jest ich więcej niż przeciętnie.
Po raz pierwszy służby epidemiologiczne zalecają wszystkim mieszkańcom USA poddanie się szczepieniom, która mają zabezpieczyć zarówno przed typem grypy A/H1N1 oraz dwoma innymi jej szczepami występującymi w ubiegłym roku. Centers for Desease Control rozprowadziło w całym kraju ponad 160 mln szczepionek.
"Nie dajmy się zwieść ostatnimi miesiącami. Grypa dopiero nadchodzi" - ostrzega dr Schuchat.
MB (AP)
Redakcja
