W pierwszym miesiącu rozpatrywania podań o zezwolenie na ukrytą broń szeryf powiatu Cook Tom Dart sprzeciwił się wydaniu zezwoleń 240 osobom, które mają za sobą popełnione przestępstwa związane z bronią i przemocą w rodzinie.
Policja stanu Illinois otrzymała dotychczas 36 630 podań, z tego prawie 8 722 z powiatu Cook – relacjonuje „Chicago Tribune”.
Spośród osób z powiatu Cook, do których Dart ma zastrzeżenia, pięć dostało już odmowę od stanowej policji. Pozostałe 88 osób jest notowanych za przemoc w rodzinie, 77 – za przestępstwa z użyciem broni palnej, 52 – za napaść lub pobicie i 27 – za ciężkie pobicie. Wobec 29 osób wydano nakazy ochrony (order of protection). Niektórzy są notowani w dwu lub więcej kategoriach. Jedna osoba była aresztowana 20 razy i dwukrotnie skazana.
Dart sprzeciwia się również wydawaniu pozwoleń osobom notowanym za udział w gangach, rabunki, kradzieże, przestępstwa seksualne i narkotykowe.
Ustawa o noszeniu ukrytej broni została przyjęta w grudniu 2012 roku, kiedy sąd apelacyjny zniósł stanowy zakaz w tej kwestii. W styczniu zaczęto przyjmować podania przez internet, system podań papierowych powinien być gotowy w lipcu.
Szeryfowie powiatowi, prokuratura stanowa, lokalna policja i biura prokuratora generalnego mogą przeglądać podania zatwierdzone wstępnie przez policję stanu Illinois.
Dart krytykuje tę procedurę, określając ją jako „obfitującą w problemy i luki”. Chce odrzucać podania osób aresztowanych nawet raz w ciągu ostatnich siedmiu lat za przemoc w rodzinie, nielegalne posiadanie broni lub przestępstwa popełniane jako członek gangu.
W powiecie Cook blisko 360 tys. osób ma zezwolenie na posiadanie broni. Dart przewiduje, że połowa z nich będzie chciała nosić ukrytą broń.
(kc)
Reklama