Ewa Malcher
Jak informuje agencja Reutera, w środę przedstawiciele CVS Caremark Corp. poinformowali, że wyroby tytoniowe nie będą sprzedawane w sklepach drugiej największej w USA sieci drogerii. Informacja ta przyjęta została w z wielkim entuzjazmem w kręgach medycznych oraz w Bialym Domu.
„Ta decyzja pomoże mojej administracji w zwalczaniu chorób wywoływanych przez wyroby tytoniowe, takich jak nowotwory i choroby serca. Przyczyni się także do obniżenia kosztów opieki medycznej” – napisał w specjalnym oświadczeniu Barack Obama. Prezydent sam przez wiele lat był palaczem. „CVS daje innym znakomity przykład do naśladowania” – dodał .
Według ekspertów dobrowolne wycofanie ze sprzedaży papierosów rzeczywiście może być dla innych kuszącym przykładem.
- Myślę, że wywieramy w ten sposób nacisk na inne sieci handlowe, których działalność związana jest z ochroną zdrowia – powiedział Reuterowi doktor Troyen Brennan, dyrektor ds. medycznych w CVS Caremark Corp.
Decyzja CVS pozytywnie odebrana została nie tylko ze względów zdrowotnych, ale także wizerunkowych. Według ekspertów sieć postrzegana będzie jako autentyczny orędownik walki z nałogiem, który zdrowie klientów stawia ponad zyski.
To pierwszy przypadek, kiedy na wycofanie ze sprzedaży wyrobów tytoniowych decyduje się ogólnokrajowa sieć handlowa. Niektóre amerykańskie miasta – m.in. Boston i Philadelphia – wprowadziły wcześniej zakaz sprzedaży papierosów w drogeriach i sklepach, w których znajdują się apteki.
Walgreens - największy konkurent CVS i numer jeden w Ameryce – zapowiedział, że nie zamierza na razie wycofywać wyrobów tytoniowych ze sprzedaży, ale będzie „dokładnie ewaluował tego rodzaju produkty”.
Papierosy z półek wszystkich 7600 drogerii CVS znikną do października tego roku. Według ekspertów wycofanie ze sprzedaży wyrobów tytoniowych nie uszczupli w znaczący sposób dochodów firmy.
(mp)
