Senator z Illinois Dick Durbin zapewnił, że nadszedł czas zarówno w stanie, jak i w kraju, by podjąć "poważną dyskusję" nad podwyższeniem minimalnej płacy.
Podczas wygłoszonego niedawno orędzia o stanie państwa prezydent Barack Obama apelował o podwyżkę najniższych uposażeń do 10,10 dol. na godzinę. Durbin przyznaje, że propozycję tę w pełni popiera.
Durbin wystąpił przed kamerami telewizji WLS wspólnie z najniżej zarabiającymi pracownikami oraz właścicielem chicagowskiego biznesu, który zamierza utrzymać zatrudnienie na obecnym poziomie.
− Najniższe uposażenie naszych pracowników wynosi obecnie 10 dol. na godzinę, a mówimy o podwyżce do 11,50 na godzinę − powiedział David Borris, właściciel Hell's Kitchen Catering. − Zdajemy sobie sprawę, że przychodząc do pracy zatrudnieni chcą się czuć częścią naszej społeczności, zdając sobie sprawę, co my dla nich robimy − dodał Borris.
Podczas wygłoszonego w ubiegłym tygodniu orędzia o stanie stanu gubernator Pat Quinn również zaapelował o podniesienie najniższych płac. Przypomnijmy, że stanowe minimum o jednego dolara przewyższa federalne płace wynoszące 7,25 dol. na godzinę. Quinn zaproponował podwyżkę do 10 dol. na godzinę.
(ak)
Reklama