400 tys. uczniów chicagowskich szkół publicznych zostanie jutro w domach. Kuratorium oświaty poinformowało, że ze względu na siarczyste mrozy poniedziałkowe zajęcia zostają odwołane. Zamkniętych będzie także wiele uczelni wyższych.
O zamknięciu chicagowskich szkół publicznych poinformowała szefowa CPS Barbara Byrd-Bennett. Zajęcia w blisko sześciuset placówkach nie odbędą się ze względu na falę wyjątkowo niskich temperatur, które w poniedziałek dotrą do Wietrznego Miasta. Termometry wskażą maksymalnie -4 st. F. (-20 st.C). Temperatury odczuwalne będą utrzymywać się na poziomie -40 st. F (-40 st.C). Równie mroźny będzie wtorek. Na razie nie wiadomo jednak, czy także tego dnia odwołane zostaną zajęcia w szkołach.
To już drugi raz w tym miesiącu, kiedy 400 tys. uczniów szkół publicznych zostaje w domach ze względu na zimową aurę.
Na odwołanie zajęć zdecydowało się także wiele uniwersytetów w metropolii Chicago, m.in. Valpariso University, Northeastern University, Loyola University,
Zamkniętę będą także podmiejskie dystrykty szkolne: w Aurorze, East Aurora, North Shore School District, Oswego School District 308, Calumet Public School District 132.
Nieczynne będą również Shedd Aquarium i Planetarium Adlera.
Mrozy utrudnią także podróże w regionie. Na lotnisku O’Hare odwołano ponad 250 lotów, na Midway 90. Część kursów odwołały także koleje Amtrack.
Reklama