14-latka oskarżona została w środę o zamordowanie swojej młodszej siostry. Zwłoki 11-latki znaleziono we wtorek w domu w Mundelein, na dalekich przedmieściach Chicago. Tożsamości ofiary i domniemanej zabójczyni nie ujawniono ze względu na ich młody wiek.
Policja z miejscowości Mundelein, położonej około 35 mil na północny zachód od Chicago, wezwanie do domu w okolicy Woodhaven Court otrzymała we wtorek rano, około 8.30.
Po przybyciu na miejsce w jednej z sypialni funkcjonariusze znaleźli zakrwawione zwłoki 11-letniej dziewczynki. Na jej ciele znajdowały się liczne rany kłute, zadane najprawdopodobniej nożem.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że 11-latka została zabita chwilę przed wezwaniem policji. Telefon pod numer alarmowy 911 wykonała przebywająca w tym czasie w domu jej 14-letnia siostra.
W środę usłyszała ona zarzut morderstwa z premedytacją. Przed sądem odpowiadać będzie jako nieletnia.
Śledczy odmówili podania tożsamości sióstr. Na razie nie są znane motywy zabójstwa. Ze względu na wiek ofiary i oskarżonej oraz delikatny charakter sprawy śledczy nie ujawniają szczegółów tragedii.
mp
Reklama