Polskie kolędy
Polskie kolędy to jeden z największych darów Polski dla chrześcijaństwa. Chyba żaden inny naród nie może chlubić się tak pięknymi kolędami i pastorałkami jak Polacy. Większość z nich od stuleci przekazywano bez żadnych zmian następnym pokoleniom.
Polskie kolędy można podzielić na trzy kategorie: popularne, religijne i pastoralne. Wprawdzie niektóre kolędy mają pochodzenie łacińskie lub wywodzą się z innych odłamów chrześcijaństwa, to dosłownie setki z nich mają rodzime pochodzenie.
Kolędy w większości opierają się na tańcach ludowych chłopów i szlachty, od majestatycznego brzmienia poloneza po uduchowione takty mazura i polki, które nadają polskiego charakteru prostym, ale zawsze interesującym tekstom polskich kolęd.
Wiek XVII i XVIII to złote lata polskich kolęd. „W żłobie leży” i Bóg się rodzi” mają zapadające w pamięć, majestatyczne melodie, które można nucić jeszcze na długo po ich wysłuchaniu. Stacje radiowe nadają wprawdzie amerykańskie i latynoskie kolędy już od 1 listopada, ale niezwykle rzadko można tam usłyszeć polskie kolędy.
Brakuje mi brzmienia polskich kolęd. Pamiętam, jak mój ojciec robił na święta świecącą się gwiazdę, którą − z kolędami na ustach − obchodziliśmy wszystkich sąsiadów. Należy mieć nadzieję, że tradycja ta nie zaginęła, zachęcając nas do jej kontynuowania i propagowania polskich tradycji bożonarodzeniowych w amerykańskim społeczeństwie.
Steve H. Tokarski, wydawca
The Polish Christmas carol
The Polish Christmas carol known as koleda is one of Poland’s great gift to Christendom. No other nation can boast of carols more beautiful than those of Poland. Most of these carols have been passed down to us unchanged through the centuries.
Polish koleda may be divided into three categories: the legendary, the religious, and the pastoral. Although some koledy came from Latin or other parts of Christendom, literally hundreds of them are of native origin.
The koledy are most often based on Polish folk dances of the peasants and gentry–the majestic strains of the polonaise or the spirited measures of the mazur and polka mazurka–that add particular Polish character to the simple, but always appealing words of Polish carols.
The 17th and 18th centuries produced the golden age of the Polish koleda. “W Zlobie Lezy” and “Bog Sie Rodzi” have haunting majestic melodies that are hummed hours after they are sung. The radio stations have been playing American and Hispanic Christmas songs since the first of November, but rarely do you hear Polish Christmas carols. This is a real loss for the advancement of our beautiful Polish culture.
I miss and long for the sounds of the Polish koleda. I can recall my father making a “gwiazda” (an illuminated star on a pole made from Christmas wrapping paper) and then we would tour the neighborhood caroling. Hopefully this tradition is not lost, but will encourage us to continue and expand a Polish Christmas to the American public.
Steve Tokarski, Publisher