Ewa Malcher
Przybyło wyjaśnił przyczynę nieporozumienia. Po śmierci jego siostry (we wrześniu 2012 roku) Althei Przybyło Kroger, trzeba było uporządkować sprawy spadkowe. Częścią tego procesu było wycenienie kompleksu bankietowego należącego do sześciorga dzieci Teda i Alicji Przybyło, którzy pierwszą salę bankietową otworzyli w 1947 roku w Chicago, a następnie przenieśli biznes do Niles. W grę wchodziło jeszcze parę innych przyczyn technicznych, lecz wszystko zostało uzgodnione i nie ma powodu do obaw, że cokolwiek się zmieni.
O tym, że coś się święci, Polonia szeptała od czasu, gdy na części przestrzeni parkingowej należącej do kompleksu bankietowego wybudowano apartamentowce. Przybyło wyjaśnia, że White Eagle nadal ma ponad osiemset miejsc parkingowych, więc nie ma na co narzekać. I rzeczywiście nigdy nie było tak, by goście nie mogli znaleźć miejsca parkingowego. Jak wyjaśnia nasz rozmówca, sprzedając część ziemi, właściciele pozbyli się części kłopotu, jakim jest utrzymanie parkingu w dobrym stanie.
Andrew Przybyło stanowczo oświadczył, że White Eagle pozostanie otwarty i będzie działać tak, jak dotychczas. Rodzina Przybyłów nie ma zamiaru pozbyć się sal bankietowych, które stanowią miejsce zatrudnienia dla nich i wielu pracowników, w większości Polaków.
Do tej pory członkowie młodszej generacji − wnuki Teda i Alicji − pracują w White Eagle na pół etatu, ponieważ mają inne zawody i w tych zawodach robią kariery. Natomiast burmistrz Niles, jego trzy siostry i brat pracują w biznesie w pełnym wymiarze godzin.
- Bez wydatnej pracy i dbałości o klienta nie zaszlibyśmy tak daleko. Fakt, że White Eagle istnieje już od 65 lat świadczy sam za siebie - dodaje Przybyło.
Sale bankietowe Przybyłów mieszczą się przy 6839 N. Milwaukee Avenue. Są miejscem, gdzie odbywają się m.in. wesela, spotkania polonijnych organizacji, wiece polityczne, pokazy handlowe.
Elżbieta Glinka
[email protected]
