Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 7 października 2024 01:22
Reklama KD Market

Jak nosić ukrytą broń? Instruktorów przybywa, policja umywa ręce

Od kiedy policja stanowa Illinois rozpoczęła publikowanie nazwisk instruktorów uprawnionych do prowadzenia kursów nauki noszenia ukrytej broni, coraz więcej mieszkańców naszego stanu zgłasza się na szkolenia.

/a> fot. 123RF Stock Photo


Tymczasem w Illinois brak jednolitego programu nauczania i nawet policja stanowa przyznaje, że trudno ustalić, czy instruktorzy rzeczywiście nauczają tego, czego wymaga prawo. Brak kontroli ze strony władz stanowych rodzi poważne wątpliwości, czy po ukończeniu szkolenia właściciele broni będą ją mogli poprawnie nosić i używać.

Mimo iż licencje na noszenie ukrytej broni nie będą wydawane wcześniej niż w kwietniu przyszłego roku, to jednak wielu rezydentów naszego stanu pragnie przejść szkolenie zanim odpowiednie przepisy wejdą w życie. Do tej pory licencję uprawniającą do prowadzenia takich kursów otrzymało 1495 instruktorów, w tym 281 w powiecie Cook. W każdym tygodniu instruktorów jednak przybywa.

Przebieg szkolenia może być różny w zależności od miejsca zamieszkania uczestników i osoby instruktora. Przykładowo, uczestnicy kursu w północno-zachodniej dzielnicy Chicago wysłuchują wykładu, który przy pomocy slajdów uczy, kiedy użycie ukrytej broni palnej jest uzasadnione, a kiedy może być uważane za przestępstwo. Po wykładzie kursanci przemieszczają się na strzelnicę w Des Plaines.

W Niles, inna grupa kursantów spotyka się w prywatnym domu instruktora, a szkolenie to jeden z jego uczestników określił w sieci "jako zlot kumpli, którzy chcą sobie pogawędzić o przepisach na temat broni".

W Springfield jedno ze szkoleń ma miejsce na tyłach sklepu wędkarsko-łowieckiego, a po zajęciach uczestnicy udają się na prywatną strzelnicę na farmie.

Przepisy wymagają wprawdzie od instruktorów prowadzenia przynajmniej 16 godzin zajęć z teorii i z praktyki na strzelnicy, to jednak policja stanowa nie prowadzi żadnej kontroli nad programem nauczania.

− Policja stanowa nigdy nie chciała brać odpowiedzialności za  kursy. Zrzucono to na jej barki − mówi Andre Queen, właściciel Fidelity Training Academy w Chicago. − Odpowiedzialność za program i sposób nauczania wciąż ponosi tylko i wyłącznie instruktor.

Policja stanowa odmawia komentarza. Jej rzeczniczka Monique Bond wyjaśniła jedynie, że ustawa zatwierdzona latem tego roku przez legislaturę stanową nie wymaga utworzenia jednolitego programu nauczania w zakresie noszenia ukrytej broni palnej.

(ak)

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama