Biuro stanowego prokuratora apelacyjnego zdecyduje, czy policjanci złamali prawo podczas aresztowania i przetrzymywania w celi Dany Holmes, zatrzymanej za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwym. Incydent miał miejsce w maju br. O mianowanie niezależnego prokuratora wnioskował obrońca aresztowanej.
Holmes, mieszkanka Coal City w powiecie LaSalle zarzuca, że rozebranie jej przez policjantów odbyło się niezgodnie z prawem. Incydent zarejestrowały kamery przemysłowe zainstalowane w celi.
Terry Ekl, adwokat aresztowanej, we wniosku złożonym na początku tego miesiąca i domagającym się mianowania specjalnego prokuratora utrzymywał, że prokurator powiatowy "stoi w wyraźnym konflikcie interesów, prowadząc dochodzenie przeciwko policjantom".
James Sotos, broniący powiat LaSalle przed sądem federalnym, zatwierdził sędziowską decyzję.
− To nie jest sprawa kryminalna, dlatego też z zadowoleniem przyjmujemy decyzję sądu o mianowaniu niezależnej osoby, która przyjrzy się bliżej całej sprawie − powiedział.
Sotos wyraził jednocześnie przekonanie, że policjanci i strażnicy więzienni postępowali zgodnie z procedurą.
(ak)