„Wieczór dla Izy” zorganizowany został pod patronatem Fundacji „Kochajmy zabytki – zabytki dzieciom”, której Iza jest od niedawna podopieczną. – Iza raz w roku przyjeżdża na konsultacje i operacje do szpitala Shriners. W przyszłym roku czeka ją operacja rozciągania kości nóg. Chcemy pomóc jej mamie i rodzinie zgromadzić niezbędne środki na leczenie –mówi chicagowska przedstawicielka fundacji Dorota Habel.
Dziewczynka od urodzenia cierpi na karłowatość. W okresie dziecięcym praktycznie skazana była na wózek. W Polsce przeszła operację stóp. Niestety, operacja nie dała żadnego efektu. Dzięki pomocy rodziny z USA przyjechała wraz z mamą do szpitala Shriners w Chicago.Tutaj przeszła pierwsze operacje, gdy miała niecałe dwa latka.Po powrocie do Polski została poddana intensywnej rehabilitacji. Po pół roku zaczęła stawiać pierwsze kroki. Chodzi w ograniczonym stopniu. Nie pokonuje długich dystansów. Najważniejsze jednak, że chodzi, chociaż cały czas istnieje zagrożenie, że jej stan może ulec zmianie.
– Pamiętam jej pierwszy dzień, gdy stanęła sama na nogi i przebiegła cały pokój. Płakałam ze szczęścia – mówi mama Izy Alina Krzemińska. – Każda matka, która urodzi zdrowe dziecko, czeka na ten moment, gdy ono zacznie chodzić. Przychodzi ten dzień i wszyscy się cieszą, ale jest to najzupełniej normalne. W przypadku Izy nastąpiło to po 30 miesiącach i ta radość była nie do opisania – dodaje wzruszona pani Alina.
Izabela ma obecnie lat 17. Dziewczyna czeka na decyzję lekarza prowadzącego z chicagowskiego szpitala, kiedy będzie mogła poddać się operacji wydłużenia kości kończyn dolnych.
– Przyjechałam na wizytę do doktora Smitha jak do zbawcy. Wszystkie decyzje, które podejmował, były dla nas zbawienne. Iza dzięki temu nie przeżyła tylu operacji, które groziły jej w kraju. To jest cudowne – dodaje mama nastolatki.
– Iza jest bardzo uzdolnioną osobą – mówi inicjatorka niedzielnej akcji Halina Spiżewska. – Chcemy jej pomóc w leczeniu i rozwijaniu talentu malarskiego. W styczniu straciła ojca i sytuacja jej mamy, która ma na utrzymaniu jeszcze jedną córeczkę, jest trudna. Dzięki pomocy rodziny mogły przyjechać na konsultacje. Iza jest przykładem dla innych osób niepełnosprawnych, że pomimo choroby można być osobą w pewien sposób pełnosprawną poprzez odnajdywanie i odkrywanie swoich talentów. Przy okazji pragnę bardzo serdecznie podziękować wszystkim artystom, którzy zgodzili się wystąpić charytatywnie na naszej imprezie. Wystarczył jeden telefon, jedna prośba i wszyscy powiedzieli: tak, dla Izy chętnie wystąpimy – podkreśla Halina Spiżewska.
W programie artystycznym wzięli udział między innymi: Andrzej Krzysztofiak, Patryk Wąsewicz, Mira Zaniewska, Pola Kuc, Radosław Kaczmarczyk, Sławomir Maciejczyk, Jacek Adamski i Takiz. O malarstwie Izy mówiła Małgorzata Tylman.
Osoby, które chciałyby włączyć się w akcję pomocy Izie proszone są o kontakt z Dorotą Habel pod adresem 7232 W. Diversey lub pod numerem: 773-744-6154. Można kontaktować się także z Haliną Spiżewską, elefon: 773-403-1090.
To niezwykłe i bardzo radosne, że na taką akcję przychodzi tylu ludzi, również z innych fundacji. Media się jednoczą i promują imprezę. To piękne, że mamy tyle dobra w sobie i wrażliwości – podsumował niedzielne spotkanie jezuita o. Piotr Kochanowicz.
Tekst i zdjęcia:
AB/NEWSRP