Pociągi Amtrak jeżdżą z Chicago do St. Louis i do miast uniwersyteckich w Illinois, m.in. Champaign-Urbana, Carbondale, Bloomington-Normal i Macomb. Wszystkie te trasy są oblegane przez pasażerów.
Rosnące zainteresowanie koleją jest związane z coraz wyższymi kosztami komunikacji samochodowej – paliwa, płatnych autostrad i parkowania.
Amtrak zakończył 30 września rok fiskalny rekordową liczbą 31,6 mln pasażerów w całym kraju, zaś w samym Illinois – 5,18 miliona.
W zakończonym roku najbardziej ruchliwymi stacjami w naszym stanie były Chicago, Bloomington-Normal, Springfield, Champaign-Urbana i Carbondale. Największy, 10-procentowy wzrost liczby pasażerów w Illinois zanotowano na trasie Chicago–St. Louis, na której dochód kolei zwiększył się o 22 procent.
Dysproporcję między dwoma wskaźnikami tłumaczy – oprócz wzrostu cen przejazdów – fakt kupowania przez wiele osób biletów w ostatniej chwili. Jak wyjaśnia rzecznik kolei, te ostatnie są znacznie droższe.
(kc)