Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 6 października 2024 19:29
Reklama KD Market

Dłuższe więzienie za nielegalne posiadanie broni?

Burmistrz Rahm Emanuel próbuje przekonać ustawodawców stanowych, by zaostrzyli kary za posiadanie nielegalnej broni palnej. Starania burmistrza ma poprzeć rada miasta poprzez zatwierdzenie odpowiedniej rezolucji.

/a> fot. Kate Gardiner/Flickr


Na głosowanie w parlamencie stanowym – podczas sesji w przyszłym tygodniu – czeka ustawa (House Bill 22-65) wymagająca, by każda osoba uznana winną posiadania i użycia nielegalnej broni palnej spędziła w więzieniu przynajmniej 85 procent trzyletniego wyroku.

Niestety, bardzo często pobyt za kratkami jest znacznie krótszy – ubolewają burmistrz Rahm Emanuel i szef policji chicagowskiej Garry McCarthy.

Jak szacują w swoim najnowszym raporcie naukowcy z laboratorium kryminalistycznego przy Uniwersytecie Chicago, ustawa zapobiegłaby 400 aktom przemocy w skali roku. Według raportu osobnicy przyłapani na łamaniu przepisów dotyczących posiadania broni palnej mają dziewięciokrotnie większe szanse na popełnienie poważnych przestępstw przy jej użyciu.

– Zazwyczaj osoby karane za posiadanie nielegalnej broni otrzymują bardzo łagodne kary i szybko odzyskują wolność, a następnie dopuszczają się aktów przemocy. Zatrzymanie takich osobników w więzieniu zapobiegłoby ciężkim przestępstwom – konstatują autorzy raportu.

Dwóch prominentnych afroamerykańskich aktywistów, pastor Al Sharpton i Martin Luther King III, ma zamieszkać w zachodniej dzielnicy Chicago, by z bliska przyjrzeć się problemowi przemocy, której ofiarami padają głównie mężczyźni rasy czarnej.

Emanuel i McCarthy zapewniają, że zrobią wszystko, co w ich mocy, by zwiększyć bezpieczeństwo w Chicago. Dlatego są gotowi podjąć z obydwoma działaczami dialog na temat przyczyn przestępczości.

(ao)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama