Narkotyk zawdzięcza swoją nazwę „żarłoczności”, z jaką niszczy skórę i mięśnie.
Wśród trójki pacjentów jest 25-letnia kobieta, zażywająca heroinę od 10 lat. Na nową odmianę narkotyku przeszła miesiąc temu. Obecnie jest w stanie krytycznym.
„Krokodil” jest najczęściej stosowany jako zastrzyk dożylny. Jak informują lekarze, uzyskiwany prymitywnymi metodami speacyfik niemal natychmiast zaczyna niszczyć krwinki i naczynia krwionośne, powodując wewnątrz organizmu gangrenę, która szybko dochodzi do skóry.
Pierwsze zachorowania w USA odnotowano w ubiegłym tygodniu w Utah i Arizonie. Przypadki z Joliet wykryto trzy dni temu.
Zażycie „krokodila” jest najczęściej równoznaczne z wyrokiem śmierci. W Rosji przeciętna długość życia od momentu pierwszego przyjęcia narkotyku wynosi dwa lata.
(kc)