Gubernator Illinois Pat Quinn ostrzegł, że był już zmuszony dokonać prawie stu grupowych zwolnień. Na liście wysłanych na bezpłatny urlop znaleźli się pracownicy stanowego Departamentu ds. Wojskowych, analitycy z Departamentu ds. Zatrudnienia oraz inspektorzy bezpieczeństwa z Departamentu Pracy.
Quinn skierował specjalny list do lidera republikańskiej większości w Izbie Reprezentantów Johna Boehnera wzywający Kongres do jak najszybszego przywrócenia do pracy federalnego rządu.
− Wobec braku funduszy federalnych Illinois będzie zmuszone dokonać zwolnień grupowych, które obejmą setki pracowników, w tym zatrudnionych w agencjach przychodzącym z pomocą najuboższym i niepełnosprawnym − napisał gubernator Quinn. − Obecna sytuacja przynosi ogromne szkody gospodarce Illinois.
Los 13 mln mieszkańców naszego stanu jest zagrożony. Apeluję o wysłuchanie zbiorowego głosu obywateli Illinois.
Na spotkaniu z reporterami Quinn zapewniał, że „obecna sytuacja uderza we wszystkich, bez względu na przynależność partyjną”.
Gdy w 1995 r. prace federalnego rządu zostały częściowo wstrzymane, władze Illinois wysłały na bezpłatne urlopy ok. 1,2 tys. pracowników. Wszyscy zostali przywróceni do pracy.
(ak)