Quinn ma nadzieję, że sprawa trafi prosto do Sądu Najwyższego Illinois − z pominięciem niższych instancji − a ten rozstrzygnie spór na jego korzyść.
We wrześniu Sąd Okręgowy powiatu Cook nakazał wypłacenie zaległych i bieżących uposażeń legislatorom. Sędzia Neil Cohen orzekł, iż Quinn nie był upoważniony do zamrożenia płac i naruszył konstytucję stanu.
Gubernator zawetował w ustawie budżetowej fundusze w wysokości 14 mln dol. finansujące uposażenia − jego samego i ustawodawców, po tym, jak nie uchwalili ustawy w kolejnym wyznaczonym przez niego terminie. Quinn prosi Sąd Najwyższy Illinois o przyjęcie jego sprawy w trybie natychmiastowym i o szybkie wydanie werdyktu.
Demokratyczni liderzy w Legislaturze Illinois, marszałek Izby Reprezentantów Mike Madigan i przewodniczący Senatu John Cullerton, którzy zaskarżyli zamrożenie płac, mogą do 7 października wnieść do Sądu Najwyższego odpowiedź na sprawę Quinna − ich partyjnego kolegi.
Madigan i Cullerton mogliby, gdyby chcieli, obalić gubernatorskie weto albo uchwalić reformę emerytalną, ponieważ dysponują odpowiednią większością głosów.
Przypomnijmy, że zadłużony na prawie 100 mld dol. system emerytalny pogrąża Illinois w kryzysie ekonomicznym i finansowym. Zadłużenie powiększa się z dnia na dzień o wiele milionów dolarów. Zredukowane zostały fundusze na ważne programy dla mieszkańców stanu, a notowania kredytowe Illinois spadły do poziomu najniższego w kraju.
Alicja Otap