Organizacja pomocowa Save the Children (Ratuj dzieci) w swoim najnowszym raporcie odnosi się krytycznie do faktu, że 28 stanów i Dystrykt Kolumbii nie wymaga od okręgów szkolnych posiadania czterech podstawowych procedur ochrony bezpieczeństwa uczniów w przypadku zagrożenia (przygotowanie, ewakuacja,połączenie z rodzinami, zadbanie o dzieci specjalnej troski).
Sformułowanie czterech kompleksowych procedur ratunkowych znalazło się w zaleceniach specjalnej komisji po huraganie Katrina. Oprócz Illinois, odpowiednich przepisów nie posiadają stany: Alaska, Arizona, Kolorado, Delaware, Floryda, Georgia, Idaho, Indiana, Iowa, Kansas, Maine, Michigan, Minnesota, Missouri, Montana, Nevada, Karolina Płn., Dakota Płn., Ohio, Oklahoma, Oregon, Pennsylvania, Rhode Island, Karolina Płd., Dakota Płd., Teksas i Wirginia.
Organizacja Safe the Children stwierdza, że codziennie w całych Stanach Zjednoczonych 68 mln dzieci zostaje powierzonych przez rodziców placówkom edukacyjnym i opiekuńczym, które powinny zrobić wszystko, co w ich mocy, by ustrzec podopiecznych przed potencjalnym niebezpieczeństwem.
Po Katrinie eksperci wykazali słabości istniejące w planach ratunkowych w całym kraju. W 2010 r. specjalna komisja mianowana przez prezydenta − National Commission on Children and Disaster − sporządziła listę rekomendacji likwidujących luki w dotychczasowych procedurach bezpieczeństwa. Komisja zalecała też władzom poszczególnych stanów, by wymagały od szkół i przedszkoli przygotowania planów ewakuacyjnych, łączenia rodzin i zaspokojenia potrzeb dzieci specjalnej troski. Władze wielu stanów niestety zlekceważyły polecenia komisji.
Na luki w przepisach bezpieczeństwa w placówkach edukacyjnych i opiekuńczych ponownie zwrócono uwagę po huraganie Sandy na Wschodnim Wybrzeżu, tornadach w Oklahomie i tragicznej strzelaninie w szkole podstawowej w Newtown w Connecticut. Stwierdzono wówczas, że Idaho, Iowa, Kansas i Michigan nie wymagają od szkół i przedszkoli posiadania żadnego z wymaganych czterech planów ratunkowych, zaś Dystrykt Kolumbii i pozostałe stany egzekwują posiadanie tylko wybranych planów.
Wdrażanie w życie zaleceń komisji odbywa się bardzo powoli. Liczba stanów, które przyjęły wszystkie cztery obowiązujące standardy wzrosła z czterech do 22, z czego New Jersey, Tennessee, Nebraska i Utah zaktualizowały swoje przepisy w ubiegłym roku. Na liście nie ma Illinois. Czyżby władzom stanu nie zależało na bezpieczeństwie naszych dzieci?
(ao)