Przywódcy Al-Kaidy mieli wymieniać informacje dotyczące przygotowywanego ataku. Nie wiadomo jednak kiedy miałby on nastąpić.
Placówki miały być początkowo zamknięte jedynie w niedzielę, która w krajach muzułmańskich jest dniem pracy, ale Departament Stanu USA zakomunikował, że 19 z nich (na Bliskim Wschodzie i w Afryce) będzie nieczynna do soboty 10 sierpnia. Jako powód rzeczniczka Departamentu Stanu Jen Psaki podała "ostrożność, ale nie nowe groźby". Niektóre placówki, m.in. w Afganistanie, Iraku, Algierii i Bangladeszu, wznowiły pracę w poniedziałek. Departament Stanu ostrzegł też obywateli USA przed podróżami na Bliski Wschód, a zwłaszcza do Jemenu.
(PAP)