Gubernator Pat Quinn podpisał ustawę legalizującą zastosowanie marihuany do celów medycznych w ramach 4-letniego eksperymentu. Illinois jest 21. stanem w kraju zezwalającym na stosowanie narkotyku z przepisu lekarza. Ustawa wejdzie w życie 1 stycznia 2014 roku.
Podczas ceremonii gubernator przytoczył wypowiedź Nelsona Mandeli: “‘Współczucie dla drugiego człowieka jednoczy nas. Nie chodzi o litość, czy patronat. Jako istoty ludzkie nauczyliśmy się przekształcać cierpienie w nadzieję na lepszą przyszłość". Gubernator dodał też od siebie: “Od lat wzrusza mnie los dzielnych pacjentów i weteranów, którzy walczą z okropnymi chorobami. Zasłużyli na ulgę w cierpieniu.”
W ustawie znajduje się zapis ściśle określający liczbę punktów dystrybucyjnych. Ma ich być 60 w całym stanie. Określona jest też liczba licencji na uprawę konopii. Otrzyma je 22 hodowców. Czteroletni program pilotażowy wymaga, by pacjenci i ich opiekunowie przeszli sprawdzenie historii kryminalnej.
Ustawa (HB1), którą sponsorował poseł stanowy Lou Lang ze Skokie, zezwala lekarzom na przepisywanie marihuany pacjentom cierpiącym na śmiertelne choroby oraz dokuczliwe objawy uniemożliwiające normalne funkcjonowanie.
Regulacja ogranicza jednorazową ilość posiadanej marihuany. Pacjent nie będzie mógł otrzymać dawki większej niż 2,5 uncje (80 gr) co dwa tygodnie; równocześnie zabrania pacjentom własnej uprawy.
Przed dwoma miesiącami blisko 260 lekarzy z całego Illinois podpisało oświadczenie popierające zastosowanie marihuany w przypadku szczególnie cierpiących pacjentów. Sondaż konserwatywnego Pew Research Center wykazał, że około 77 proc. Amerykanów uważa, iż marihuana powinna być stosowana w celach leczniczych przez konwencjonalną medycynę.
(mb, ao)
Reklama