"Społeczeństwo nie zdaje sobie z tego sprawy, lecz my wiemy na pewno, że za 3 miesiące rodziny o niskich dochodach będą bardziej głodne" - mówi Celia Cole z teksaskiego banku żywności, który zawiadamia odbiorców kuponów żywnościowych o nadchodzących cięciach.
Kongres nie znosi takich interwencji. Ustawodawcy zgadzają się, że program musi ulec redukcji. Nieunikniona obniżka funduszy nie ma nic wspólnego z trwającą obecnie debatą nad cięciami pomocy żywnościowej w ramach szerszej ustawy rolniczej (kupony na żywność, a w ostatnich latach karty "Link", wydaje Departament Rolnictwa). Cięcia nastąpią, ponieważ wygasa 13-procentowa podwyżka świadczeń wprowadzona w 2009 roku w pakiecie stymulacji gospodarki.
W 2010 roku demokraci z Senatu i administracja prezydenta Obamy potrzebowali pieniędzy na wyrównanie kosztów serii wydatków rządowych. Sięgnięto do konta na żywność, zapewniając, że pieniądze zostaną zwrócone. To jednak nigdy nie nastąpiło. Równocześnie doszło do usztywnienia postawy kongresmenów wobec odbiorców kuponów żywnościowych.
Średnio, świadczenia na jeden dom wynoszą 287 dol. miesięcznie. Maksymalna pomoc żywnościowa dla 4-osobowej rodziny nie przekracza 668 dol. na miesiąc. "Zmniejszenie świadczeń oznacza odebranie rodzinie 14 posiłków".
(HP - eg)