Kompania nie podała szczegółów oferowanych uposażeń. Zapewniła jednak, iż ok. 5 tys.pracowników magazynów otrzyma pensje o 30 proc. wyższe niż oferuje sektor detaliczny. Tymczasowa praca na pełen etat daje możliwość otrzymania firmowych akcji, które w ciągu ostatnich pięciu lat stanowiły średnio 9 proc. uposażenia pracowników Amazon.
Wszyscy nowo zatrudnieni będą uprawnieni do zwrotu w wysokości 95 proc. kosztów nauki w szkole wyższej. Zwrot będzie przysługiwał nawet wtedy, gdy kierunek studiów nie jest związany z wykonywaną pracą.
Amazon poszukuje także 2 tys. pracowników do działu obsługi klienta; w tej ofercie mieszczą się zarówno pełne etaty, jak i częściowe oraz stanowiska sezonowe.
Przyjęcie do pracy 5 tys. dodatkowych osób oznacza 25 proc. wzrost całkowitej liczby personelu magazynów.
Amazon rozszerza sieć centrów dystrybucji i magazynów, by przyspieszyć czas dostawy zamówionych towarów do klientów. Wielu z nich korzysta z możliwości doręczenia na następny dzień, a dyrekcja Amazon rozważa nawet możliwość udostępnienia usługi dostawy niektórych artykułów jeszcze tego samego dnia.
Wzrost sprzedaży za pośrednictwem Amazon znacząco wpłynął na obniżkę obrotów takich detalistów jak księgarnia Barbes & Nobel, sieci z artykułami elektronicznymi BestBuy czy z artykułami gospodarstwa domowego Bed Bath&Beyond. Wyniki Amazon przyczyniły się przed dwoma laty do zamknięcia księgarni Borders. Straciło wówczas zatrudnienie 11 tys. osób.
Centra dystrybucji Amazon są rozlokowane w stanach Pensylwania, Delaware, Tennessee, Karolinie Południowej, Kalifornii, Teksasie, Waszyngtonie, Wirginii Zachodniej i Kentucky.
(CNN - ak)