47-letni Eric Caine spędził więcej niż połowę swojego życia w więzieniu, po tym, jak pod wpływem tortur przyznał się do zabójstwa dwóch osób, choć był niewinny. Jak wspomina poszkodowany, był bity po głowie tak mocno, że stracił słuch w jednym uchu.
Po wypłaceniu zadośćuczynienia Cainowi, ogólna kwota rekompensat wypłaconych tylko w tym roku ofiarom torturowania na komendzie nr 2 wyniesie 64 mln dolarów.
Burmistrz Rahm Emanuel zarezerwował w tegorocznym budżecie 27,3 mln dol. na polubowne sfinalizowanie cywilnych spraw sądowych wniesionych przeciwko miastu Chicago.
Przypomnijmy, że Burge odsiaduje ponad 4-letni wyrok w federalnym zakładzie karnym w Karolinie Północnej za złożenie fałszywych zeznań w sprawie cywilnej, dotyczącej torturowania afroamerykańskich aresztantów, podejrzanych o morderstwa, napady rabunkowe z bronią i inne przestępstwa.
Federalna ława przysięgłych w 2010 r. uznała byłego komendanta winnym wszystkich zarzutów wymienionych w akcie oskarżenia – trzykrotnego krzywoprzysięstwa i utrudniania śledztwa.
Burge został zwolniony z policji chicagowskiej w 1993 r. w związku z podejrzeniami, iż w przeszłości niewłaściwie traktował aresztanta, ale nie został oskarżony o torturowanie, ponieważ sprawa uległa przedawnieniu.
Były szef komisariatu nr 2 konsekwentnie utrzymywał, że nie zrobił nic złego. O swojej niewinności zapewniał też podczas rozprawy. Kategorycznie zaprzeczył, że kiedykolwiek znęcał się nad podejrzanymi – podduszał przy pomocy plastikowego pokrowca od maszyny do pisania, podtapiał, aplikował szoki elektryczne i bił.
Jeden ze świadków, Anthony Holmes, zeznał na rozprawie Burge´a, że w 1973 r. został aresztowany bezpodstawnie pod zarzutem morderstwa.
Ogółem, w okresie 30 lat kilkudziesięciu podejrzanych oskarżyło Burge´a i jego podwładnych, że torturowali więźniów w celu wymuszenia przyznania się do winy. W 2003 r. głośnym echem w mediach w całym kraju odbiło się odzyskanie wolności przez czterech mężczyzn skazanych na karę śmierci.
Zostali ułaskawieni przez ówczesnego gubernatora George´a Ryana po tym, jak zeznali, że Burge w rezultacie tortur wymusił z nich przyznanie się do niepopełnionych zbrodni.
W reakcji na zarzuty torturowania aresztantów, Ryan wprowadził moratorium na wykonywanie wyroków śmierci, które w Illinois obowiązywało aż do zniesienia najwyższego wymiaru kary w marcu 2011 roku.
Alicja Otap