W sobotni wieczór, w jednej z sal Donald E Stephens Convention Center w Rosemont pod Chicago spotkała się polonijna śmietanka z przedstawicielami szeroko pojętych lokalnych środowisk amerykańskich ze skarbnikiem stanowym Danem Rutherfordem na czele. Spotkanie miało na celu oficjalne zainaugurowanie działalności nowej organizacji polonijnej w Chicago – Polish-American Leadership Political Action Commitee (PAL-PAC). Jej założycielami są przedstawiciele dwóch pokoleń polonijnych działaczy Arie Zweig i Lucas Fuksa.
Mówiąc w skrócie i oględnie organizacja ma za zadanie zrzeszenie polsko-amerykańskiej społeczności. - Polonia ma silny głos i celem organizacji jest zapewnić, aby ten głos był słyszalny – mówił jej prezes Lucas Fuksa. - Dążymy do tego, aby wspierać Polonię przez wpływ na działanie oraz ścisłą współpracę z lokalnymi, stanowymi i federalnymi politykami – podkreślał z kolei Arie Zweig. - PAL-PAC jest organizacją polityczną, powołaną w celu rozwiązywania zagadnień społeczno-obywatelskich dotyczących Polonii amerykańskiej w Stanach Zjednoczonych. Jej głównym zadaniem jest podnoszenie świadomości w zakresie ważnych kwestii politycznych oraz wyboru liderów reprezentujących jej interesy – mówił Zweig. Oby tylko założycielom, władzom i członkom organizacji starczyło sił i środków, by owe szczytne idee i cele wprowadzać w życie i realizować.
W trakcie imprezy ważność przegłosowania reformy imigracynej zaakcentował Wojtek Gil, który machnął transparentem.
Reklama