W kontaktach z władzami świeckimi arcybiskup metropolita Miami, Thomas Wenski, dokonał ostatnio rzeczy niezwykłej, zważywszy na antykatolickie nastawienie części amerykańskiego społeczeństwa. 30 maja w lokalnej katedrze dokonał aktu konsekracji archidiecezji oraz miasta Miami, a towarzyszył mu, specjalnie zaproszony na tę uroczystość przez archidiecezję, burmistrz Miami Tomas Regalado, który modląc się u boku arcybiskupa Wenskiego powiedział :
” Ja Tomas Regalado, burmistrz miasta Miami, na mocy danej mi władzy, dokonuję niniejszym konsekracji oddając siebie samego, moją rodzinę i miasto Miami w opiekę Bogu Najwyższemu za wstawiennictwem Najświętszego Serca Jezusa i Niepokalanego Serca Maryi”. Burmistrz Regalado modlił się też o specjalną opiekę nad miastem, prosił o wybaczenie win i przepraszał za decyzje podjęte wbrew woli bożej.
W społecznej dyskusji nad projektem reformy imigracyjnej arcybiskup broni imigrantów i zabiega o jak najkorzystniejszy dla nich profil ustawy. Wenski, syn polskich imigrantów, jeden z czołowych hierarchów amerykańskiego kościoła katolickiego, ciągnie do polskich wiernych i do imigrantów w ogóle. Jest częstym gościem Polskiej Misji Katolickiej pod wezwaniem Matki Boskiej Częstochowskiej w Pompano Beach na przedmieściach Miami. Ostatnio uczestniczył tam w bierzmowaniu grupy młodych parafian.
Ojciec metropolity Miami urodził się w Polsce i wraz z rodzicami przybył do Stanów Zjednoczonych jako dwuletnie dziecko. Jego oryginalne nazwisko brzmiało Wiśniewski, ale później zmieniono je na angielską wersję-Wenski. Thomas Wenski urodził się w 1950 r. w West Palm Beach na Florydzie w rodzinie Chestera i Louise z domu Zawackiej. Święcenia kapłańskie przyjął przed 37 laty. W 1997 r. został biskupem pomocniczym Miami, a w 2004 ordynariuszem diecezji Orlando.W roku 2010 papież Benedykt XVI mianował Wenskiego arcybiskupem ordynariuszem Miami.
Szybko zyskał opinię zdolnego biskupa-dyplomaty, łączącego rolę przywódcy Kościoła katolickiego w południowej części Florydy ze zdolnościami polityka dobrze radzącego sobie w niełatwych stosunkach z władzami Kuby, czy z organizacją pomocy dla Haiti. Arcybiskup Wenski cieszy się szczególną estymą wśród kubańskiej społeczności na Florydzie, której posługiwał jeszcze zanim został biskupem. Zna dobrze hiszpański, a w kontaktach z emigrantami z Haiti pomaga mu znajomość francuskiej odmiany kreolskiego. Najlepiej jednak czuje język polski.
W stosunkach z Kubą abp Wenski kontynuuje misję Jana Pawła II, zapoczątkowaną w styczniu 1998 roku, gdy polski papież odwiedził wyspę. Tamtą pielgrzymkę uznano za jedną z najbardziej przełomowych w historii jego pontyfikatu, a on sam otwarcie mówił o nadziei, że wizyta ta przyniesie pozytywne zmiany w życiu Kościoła i narodu kubańskiego.
Wojciech Minicz