Ogółem polityk zarobił w 2012 roku 409 tys. dol., z czego kwota opodatkowana wyniosła ponad 373 tysiące.
Ponad 204 tys. otrzymał jako wynagrodzenie urzędnicze, resztę uzyskał z inwestycji.
Rahm Emanuel z rodziną wydał ponad 16 tys. na cele dobroczynne.
Zapłacony przez burmistrza podatek federalny wyniósł 77 tys. dol., co jest równoznaczne z przedziałem podatkowym rzędu 21 procent.
Dla porównania – gubernator Illinois Pat Quinn zarobił w 2012 roku 177 tys. dol., o 5 tys. więcej, niż w roku poprzednim. Kwota opodatkowana to około 160 tys. dol.
Na cele dobroczynne Quinn wydał 7,5 tys. dol., około 4 tys. mniej, niż rok wcześniej.
Michael Bloomberg, burmistrz Nowego Jorku, nie ujawnia sumy swoich dochodów, określa je tylko w przybliżeniu. Wiadomo, że w 2012 roku zarobił powyżej pół miliona dol., z czego wynagrodzenie za sprawowanie funkcji burmistrza wyniosło symbolicznego dolara.
Bloomberg płaci podatki w wysokości 35 proc., natomiast na cele charytatywne darował prawie 1200 organizacjom ponad 311 mln. dolarów.
(kc)