Teraz potrzebny podpis gubernatora
Senat Illinois zatwierdził ustawę legalizującą zastosowanie merihuany do celów medycznych. 35 senatorów opowiedziało się za - 21 było przeciwnych. Do zatwierdzenia ustawy potrzebnych było 30 głosów.
W ustawie znajduje się zapis ściśle określający ilość punktów dystrybucyjnych (ma ich być 60 w całym stanie) oraz ilość licencji na uprawę konopii (otrzyma je 22 hodowców).
Ustawa (HB1) zezwala lekarzom na przepisywanie marihuany pacjentom cierpiącym na śmiertelne choroby i dokuczliwe objawy uniemożliwiające normalne funkcjonowanie.
Jeśli ustawę podpisze gubernator, wówczas ruszy czteroletni program pilotażowy, który wymaga, by pacjenci i ich opiekunowie przeszli sprawdzenie historii kryminalnej.
Ustawa ogranicza jednorazową ilość posiadanej marihuany. PAcjent nie będzie mógł otrzymać dawki większej niż 2,5 uncje, (80 gr) co dwa tygodnie, równocześnie zabrania pacjentom własnej uprawy.
Stanowa Izba Reprezentantów przegłosowała dokument już w ubiegłym miesiącu.
Teraz decyzja leży w rękach guberantora.
W ostatnich tygodniach około 260 lekarzy z całego Illinois podpisało oświadczenie popierające zastosowanie marihuany w przypadku szczególnie cierpiących pacjentów. Sondaż konserwatywnego Pew Research Center wykazał niedawno, że około 77 proc. Amerykanów uważa, iż marihuana powinna być stosowana w celach leczniczych przez konwencjonalną medycynę.
Aktualnie 18 stanów i Dystrykt Kolumbii zezwala na legalne stosowanie cannabisu dla celów medycznych. Ustawy legalizujące marihuanę jako lekarstwo czekają na zatwierdzenie w 16 kolejnych stanach.
(mb, ao)