Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 14 listopada 2024 15:42
Reklama KD Market

Zmarł piosenkarz Eddie Fisher

W środę w nocy w wyniku komplikacji pooperacyjnych zmarł Eddie Fisher, amerykański gwiazdor muzyki pop lat 50-tych. Informację tę przekazała dziennikarzom agencji Associated Press córka piosenkarza - Tricia Leigh Fisher. Artysta ostatnie chwile swojego życia spędził w swoim domu w Berkeley, w stanie Kalifornia. Eddie Fisher urodził się 10 sierpnia 1928 roku w Filadelfii. Dał się poznać szerszej publiczności za sprawą takich utworów, jak „Thinking of You”, „Any Time”, „Oh, My Pa-pa” czy „Wish You Were Here”.
W środę w nocy w wyniku komplikacji pooperacyjnych zmarł Eddie Fisher, amerykański gwiazdor muzyki pop lat 50-tych. Informację tę przekazała dziennikarzom agencji Associated Press córka piosenkarza - Tricia Leigh Fisher. Artysta ostatnie chwile swojego życia spędził w swoim domu w Berkeley, w stanie Kalifornia.
Eddie Fisher urodził się 10 sierpnia 1928 roku w Filadelfii. Dał się poznać szerszej publiczności za sprawą takich utworów, jak „Thinking of You”, „Any Time”, „Oh, My Pa-pa” czy „Wish You Were Here”. To właśnie dwa ostatnie z wymienionych piosenek znalazły się na pierwszym miejscu amerykańskiej listy przebojów. Fisher zaskarbił sobie sympatię szczególnie żeńskiej części publiczności. W połowie lat 50-tych jego dobre imię przyćmiły skandale z życia prywatnego. W 1955 roku artysta poślubił odnoszącą równie imponujące sukcesy amerykańską aktorkę Debbie Reynolds, wraz z którą stali się ulubioną parą całego kraju. Jednak zaledwie trzy lata później Fisher porzucił swoją młodą żonę dla innej słynnej, a zarazem świeżo owdowiałej aktorki – Elizabeth Tylor. Związek przetrwał pięć lat, a piosenkarz został porzucony przez Tylor, która związała się z poznanym na planie filmu „Kleopatra” Richardem Burtonem. Wiele lat później Fisher wyznał, że po rozstaniu z Tylor był zdruzgotany i zaprzepaścił swój talent uprawiając hazard oraz odurzając się narkotykami. W wywiadach utrzymywał, że przepuścił wówczas 20 milionów dolarów. Kariera Eddiego Fishera legła w gruzach. Artysta już nigdy nie powrócił do dawnej świetności. Ostatni wielkim sukcesem była siódma pozycja utworu „Dungaree Doll" na amerykańskiej liście przebojów w 1955 roku. Muzyk nagrywał nowe kompozycje jeszcze przez 12 lat, a następnie wycofał się z życia artystycznego. Na scenę muzyczną powrócił w 1983 roku, jednak fani nie zgotowali mu ciepłego powitania. AS (AP) Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama