Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 2 października 2024 21:44
Reklama KD Market
Reklama

Katyń – nazwa wciąż niewiele znacząca


W miniony piątek odbył się pokaz filmu dokumentalnego „Żona oficera” w reżyserii – wychowanego w Chicago w polskiej rodzinie, a mieszkającego od lat w Los Angeles – Piotra Uzarowicza.


 


Wszyscy wiemy, czym dla Polski i Polaków był i jest Katyń. Dla wielu ludzi Zachodu, a Ameryki szczególnie, to często ciągle niewiele lub wręcz nic nieznacząca nazwa.


 


Uzarowicz pochylił się nad sprawą katyńskiego mordu w sposób szczególny – dotknął bolesnej dla Polaków sprawy ukrywania przez Wielką Brytanię i Stany Zjednoczone, przecież naszych sojuszników, prawdy o zamordowaniu polskich oficerów. Położył też akcent na to, co po tragedii działo się z rodzinami ofiar, jaką one płaciły cenę.


 


Wśród publiczności, która niemal w całości wypełniła salę Copernicus Center, znaleźli się również członkowie rodzin katyńskich. Była kobieta, która urodziła się w pociągu wiozącym jej ciężarną matkę na Syberię, była również kobieta, która powiedziała (wywiad dla Polish Television Chicago Polsat2), że swoje ocalenie zawdzięcza Związkowi Narodowemu Polskiemu.


 


– Wyciągnęli mnie z piekła, przenieśli tutaj, do Stanów Zjednoczonych i sprawili, że mogłam godnie żyć.


 


Część Amerykanów, obecnych na pokazie filmu, mówiła, że to nie do wiary, że jak to jest możliwe, że nie uczyli się o tym w szkole, a część znała historię katyńskiego mordu, natomiast nie miała wiedzy na temat pokatyńskiej tragedii rodzin. Niemniej obie grupy mówiły wprost:


 


– To, co zobaczyłam/zobaczyłem, bardzo dotknęło mojego serca.


 


Był też i Wesley Adamczyk, autor książki „Kiedy Bóg patrzył w inną stronę” (notabene, książka została wydana w Polsce i tam stała się bestsellerem roku 2010), jeden z bohaterów filmu „Żona oficera”. Wesley Adamczyk został w lutym zaproszony do Clevlend (Ohio) na sympozjum poświęcone sprawie ludobójstwa. Podczas spotkania, w którym wzięli udział eksperci – naukowcy, prokuratorzy, sędziowie, dał wykład zatytułowany „Życie w cieniu Katynia” – dostał owację na stojąco.


 


W jakiś czas później został zaproszony do Waszyngtonu. Swoje wystąpienie, 15 września, na Kapitolu zakończył prośbą skierowaną do rządu amerykańskiego o odtajnienie wreszcie wszelkich dokumentów związanych ze sprawą Katynia, znajdujących się w amerykańskich archiwach – i nie tylko dlatego, żeby oddać sprawiedliwość i honor ofiarom Katynia, ale również zwrócić narodowi polskiemu należną mu godność.


 


 




 


W piątek 7 października z inicjatywy Kongresu Polonii Amerykańskiej i prezesa tej organizacji Franciszka Spuli odbyła się projekcja filmu dokumentalnego "Żona oficera". Film o zbrodni katyńskiej i masowych deportacjach Polaków na Syberię zrealizował Piotr Uzarowicz, który wychował się w Chicago, ale mieszka i pracuje jako reżyser w Los Angeles. Muzykę do filmu skomponował Jan A.P. Kaczmarek, laureat Oskara. O wydarzeniu w Copernicus Center pisze dla naszej gazety red. Ewa Uszpolewicz.


 


 


Tekst: Ewa Uszpolewicz


Zdjęcia: Dariusz J. Lachowski


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama