Mają ledwie po 12 lat, a już zna ich cała Ameryka! Młodzi polscy tancerze, Ania Kaczmarska i Partyk Płoszaj, dostali się już do półfinału znanego programu telewizji NBC „America’s got talent”.
Mimo że naprawdę bardzo sławni, to ciągle są normalnymi polskimi dzieciakami z Maspeth. Mówią niewiele, nie są jeszcze przyzwyczajeni do wywiadów i całego tego szumu wokół. – Tak naprawdę to był pomysł naszych rodziców, żeby wystąpić w tym programie – mówi Ania. – Ale szybko nam się spodobało...
Mają ledwie po 12 lat, a już zna ich cała Ameryka! Młodzi polscy tancerze, Ania Kaczmarska i Partyk Płoszaj, dostali się już do półfinału znanego programu telewizji NBC „America’s got talent”.
Redakcja
![Mimo że naprawdę bardzo sławni, to ciągle są normalnymi polskimi dzieciakami z Maspeth. Mówią niewiele, nie są jeszcze przyzwyczajeni do wywiadów i całego tego szumu wokół. W rozmowie z dziennikarzami Super Expressu pomagają im mamy - Ewa Płoszaj i Barbara Kaczmarski, które towaszyszą swoim dzieciom podczas występów w Kalifornii, skąd nadawany jest program. "Tak naprawdę to był pomysł naszych rodziców, żeby wystąpić w tym programie," mówi Ania. "Ale szybko nam się spodobało." Cała przygoda z tańcem rozpoczęła się jednak znacznie wcześniej. "Moja mama bardzo chciała, żeby jej dzieci tańczyły i ja zacząłem tańczyć jeszcze w Opolu, skąd przyjechaliśmy," mówi nam Patryk. "Sama tańczyłam jeszcze jako nastolatka," pomaga Patrykowi mama. "Patryk przez rok tańczył w Polsce, a potem wylosowaliśmy 'zieloną kartę' i przyjechaliśmy tutaj." Początki imigracyjne były – jak u wielu – bardzo ciężkie. Jednak pomocną dłoń podał małym tancerzom nieoceniony Józef Pałka, założyciel i szef szkoły tanecznej Joseph’s Dance Studio. Równolegle dzieci uczęszczały na zajęcia tańca do innych szkół. "Trzy razy dzieci próbowały dostać się do programu 'Dancing with the stars,'" mówi Ewa Płoszaj. "Nigdy jednak nie dostaliśmy zaproszenia." Jednak szczęście uśmiechnęło się w końcu do młodych tancerzy. Pomyślnie przeszli eliminacje do „America’s Got Talent“ w listopadzie ubiegłego roku i tak, krok po kroku, w ostatnim programie, doszli do półfinału. Ich występy bardzo podobają się jednemu z sędziów konkursu – Piersowi Morganowi, który na stojąco oklaskiwał ich pokazy. Podobają się też Sharon Osbourne. Nigdy jednak z nimi nie rozmawiali. – Pewnie boją się być stronniczy – podejrzewa pani Ewa. Kolejny występ utalentowanych młodych polskich tancerzy już w najbliższy wtorek. Tak jednak oni, jak i ich mamy boją się, że konkurencja będzie zbyt duża. "Będziemy próbować wypaść jak najlepiej," mówi zdecydowanie Ania. Zobacz, jak tańczą Ania i Patryk: [youtube]http://www.youtube.com/watch?v=-IWmHE1YN6g&feature=player_embedded#![/youtube] (Źródło: Super Express)](https://static2.dziennikzwiazkowy.com/data/wysiwig/uploads/2010/08/anna-patryk.jpg){kind=link}