Trener piłkarskiej reprezentacji Argentyny Diego Maradona przeszedł drobną operację chirurgiczną twarzy, po tym, gdy jego pies domowy, o imieniu Shar Pei, ugryzł go w górną wargę. Wygląda na to, że nie polubił idola argentyńskiego futbolu.
Pracownik kliniki w Los Arcos, zastrzegający sobie anonimowość, poinformował, że Maradonie nie grozi żadne niebezpieczeństwo i jest w dobrym stanie, po częściowej rekonstrukcji górnej wargi, zranionej zębami psa.
Według argentyńskich mediów, słynny przed laty piłkarz bawił się z Shar Pei, w swym domu Ezeiza na przedmieściach Buenos Aires. Podczas igraszek pies zaatakował pana.