Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 21 listopada 2024 06:37
Reklama KD Market

Kornelia Marek jednak była na dopingu

Polski Komitet Olimpijski (PKOl) poinformował, że wynik kontrekspertyzypo kontroli dopingowej biegaczki narciarskiej KorneliiMarek był pozytywny, czyli potwierdził stosowanie przez nią niedozwolonego dopingu.


 


Test przeprowadzono w czasie igrzysk w Vancouver po biegusztafetowym 4x5 km, w którym Polki zajęły 6. miejsce. O pozytywnymwyniku próbki A poinformowano w ostatnią środę. 12marca, na żądanie zawodniczki, w olimpijskim laboratorium w Richmond przeprowadzono badanie próbki B.


 


Informację o wyniku badania próbki B PKOl otrzymał we wtorekpo południu z Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego(MKOl). “Próbka B, otwarta na prośbę zawodniczki w dniu12 marca w olimpijskim laboratorium w Richmond, potwierdziławynik zbadanej wcześniej próbki A, tzn. obecność w organizmieKornelii Marek niedozwolonej substancji z rodziny EPO(erytropoetyna). O wyniku drugiego badania PKOl - za pośrednictwemPolskiego Związku Narciarskiego - powiadomił zainteresowaną”- napisał w komunikacie rzecznik prasowy PKOl, Henryk Urbaś.


 


Zawodniczce grozi co najmniej dwuletnia dyskwalifikacja. Napewno nie będzie mogła również wystąpić w kolejnej olimpiadzie - w 2014 roku w Soczi.


 


Najlepszym osiągnięciem indywidualnym Marek było w Vancouver11. miejsce w biegu na 30 km techniką klasyczną. Dobrzespisała się również w sprincie drużynowym, w którym wspólnie z Sylwią Jaśkowiec zajęły dziewiąte miejsce.


 


Polce jako pierwszej uczestniczce tegorocznych igrzysk zarzuconostosowanie niedozwolonych środków, a zawody były rekordowepod względem liczby testów - w sumie przeprowadzonoich dwa tysiące. W trakcie olimpiady nie stwierdzono oficjalnie żadnego przypadku dopingu. Kilku sportowców po wykryciupodwyższonego poziomu hemoglobiny było profilaktycznie zawieszonych na pięć dni.


 


Marek jest drugim polskim i 14. w historii sportowcem, któregoprzyłapano na niedozwolonym dopingu w trakcie zimowychigrzysk. W 1988 roku podwyższony poziom testosteronustwierdzono w organizmie hokeisty Jarosława Morawieckiego.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama