Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 7 kwietnia 2025 00:18
Reklama KD Market

Lekcja od ojca: jak wspinaczka na Śnieżkę nauczyła mnie determinacji i odwagi

Od najmłodszych lat, podczas zimowych ferii jeździłam z tatą w Karkonosze. Zatrzymywaliśmy się w cichym pensjonacie u podnóża szlaku wiodącego na Śnieżkę, zaraz przy malowniczej świątyni Wang.
Reklama
Lekcja od ojca: jak wspinaczka na Śnieżkę nauczyła mnie determinacji i odwagi

Autor: Adobe Stock

Miałam pięć lat, gdy po raz pierwszy zdobyłam Śnieżkę. Była piękna, mroźna zima i szlak na Śnieżkę, pokryty grubą warstwą śniegu, ledwo był wydeptany przez poprzednich wędrowców. Droga na szczyt wydawała się niekończącą się przygodą. Mój tata postanowił, że pójdę sama – bez noszenia na rękach, bez taryfy ulgowej. Nie dlatego, że był surowy. Wręcz przeciwnie – to była lekcja, której sens zrozumiałam dopiero dziś.

ReklamaUbezpieczenie zdrowotne dla seniorów Medicare

 

Samodzielność i wsparcie

Najtrudniejszy odcinek, przy samym szczycie prowadził przez śliskie, strome skały, a jedynym zabezpieczeniem były metalowe łańcuchy. Tata szedł za mną, gotów mnie złapać, ale nie pomagał. Trzymałam się łańcuchów własnymi siłami, walcząc z lękiem i zmęczeniem. Mógł mnie podnieść, mógł ponieść na plecach, ale wiedział, że to odbierze mi coś ważnego – poczucie sprawczości. Był obok, czułam jego obecność i troskę, ale droga należała do mnie. To była jego cicha lekcja: możesz więcej niż myślisz, a ja zawsze będę przy tobie, byś czuła się bezpieczna.

 

Zaufanie i wsparcie bez wyręczania

Tata nie mówił: „Uważaj, bo spadniesz” ani „Nie dasz rady”. Był spokojny, pewny mojej siły. To sprawiło, że ja również w nią uwierzyłam. W życiu często boimy się porażek, bo sami w siebie nie wierzymy – albo słyszeliśmy od innych, że coś jest poza naszym zasięgiem. On nauczył mnie, że prawdziwe wsparcie nie polega na wyręczaniu, ale na byciu obok i dawaniu przestrzeni na samodzielne działanie. Zamiast strachu, że nie dam rady, pojawiło się skupienie i upór. Krok po kroku, chwyt po chwycie, dotarłam na szczyt. To była lekcja, która została ze mną na całe życie: nie bój się drogi, nie bój się trudności, po prostu idź naprzód. W dorosłym życiu nie boję się wyzwań i wiem, że niezależnie od trudności mogę na siebie liczyć.

 

Odwaga w obliczu trudności

Śnieżka w zimie nie jest łatwa, szczególnie dla pięcioletniego dziecka. Było ślisko, zimno, nieprzyjemnie – ale szłam dalej. Życie często stawia nas w podobnych sytuacjach. Są chwile, gdy jest trudno, gdy chcemy się poddać. Tamta wspinaczka nauczyła mnie, że kluczowe jest jedno – nie zatrzymywać się. Odwaga nie polega na braku strachu, ale na tym, by iść mimo niego.

 

Cierpliwość i wytrwałość

Na szczyt nie da się wejść jednym susem – trzeba iść krok po kroku. Czasem powoli, czasem walcząc ze zmęczeniem. To jedna z najważniejszych lekcji, jakie dostałam. W życiu nie zawsze osiągamy coś od razu. Czasem trzeba wytrwale pracować, nawet gdy efektów jeszcze nie widać. Ale jeśli idziemy w dobrym kierunku, w końcu dotrzemy na szczyt.

 

Radość z osiągniętego celu

Gdy dotarliśmy na szczyt, czułam dumę i radość. Nie dlatego, że ktoś mnie tam wniósł, ale dlatego, że zrobiłam to sama. Ta chwila nauczyła mnie, jak ważne jest docenianie swoich osiągnięć. W życiu warto celebrować nawet małe sukcesy – bo to one budują w nas poczucie własnej wartości i motywują do kolejnych wyzwań.

 

Odwaga i miłość, które kształtują na całe życie

Dziś wiem, że nie chodziło tylko o wejście na górę. To była metafora życia. Tata nauczył mnie, że determinacja i konsekwencja są ważniejsze niż strach. Że kochająca obecność nie polega na wyręczaniu, ale na byciu obok – gotowym pomóc, ale nie zabierać komuś jego własnej drogi.

 

Teraz, gdy staję przed trudnymi wyzwaniami, myślę o tamtym dniu na Śnieżce. O jego spokojnym głosie, o moich małych dłoniach zaciskających się na lodowatym łańcuchu i o tym, jak wielką siłę daje nam pewność, że ktoś w nas wierzy.

 

Bo czasem najpiękniejszym darem, jaki możemy dostać, jest wiara, że sami damy radę.

 

Tamta wspinaczka na Śnieżkę była czymś więcej niż tylko zimową wyprawą. To była lekcja na całe życie – o samodzielności, odwadze, cierpliwości, zaufaniu i miłości. Dzięki niej wiem, że każda trudna droga może zaprowadzić nas na szczyt, jeśli tylko zdecydujemy się nią iść – i jeśli mamy kogoś, kto wierzy w nas nawet wtedy, gdy sami mamy wątpliwości.

 

Żałuję tylko, że nie zdążyłam Tacie tego powiedzieć…

Dr Katarzyna Pilewicz, LCPC, CADC

doktor psychologii i specjalista od uzależnień. Ukończyła Adler University w Chicago w dziedzinie psychologii klinicznej. Doktorat obroniła w Walden University zajmując się wpływem psychologii pozytywnej na poprawę stanu psychiki człowieka. Autorka licznych publikacji popularnonaukowych w dziedzinie psychologii i higieny psychicznej w amerykańskim wydaniu Magazynu „Polonia” i w “Dzienniku Związkowym” w Chicago. Prowadzi swoją klinikę w trzech lokalizacjach na przedmieściach Chicago, gdzie prowadzi psychoterapię dla młodzieży oraz dorosłych z problemami natury psychologicznej, pomagając w powrocie do wyższej jakości życia.

 

Psychological Counseling Center, LLC

405 Lake Cook Rd., Suite 203
Deerfield, IL, 60015

925 N. Plum Grove Rd., suite A-B
Schaumburg, IL, 60173

8383 W. Belmont Ave, suite 301
River Grove, IL  60171

MAIN PHONE# (224) 303- 4099
Emergency Phone# (847) 907 1166

Fax# (224) 261-8772

www.psychologicalcounselingcenter.com
www.psychologiachicago.com
www.duiclassesdeerfield.com

Like us on Facebook:
www.facebook.com/psychologicalcenterkasiapilewicz

Reklama
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama