"Osiągnięcie rekordowo niskiego poziomu zgonów dzieci, którym można zapobiec, to niezwykłe osiągnięcie. Miliony dzieci żyją dziś dzięki globalnemu zaangażowaniu w sprawdzone interwencje, takie jak szczepienia, odpowiednie odżywianie oraz dostęp do czystej wody i podstawowych warunków sanitarnych" – podkreśliła Catherine Russell, dyrektor wykonawcza UNICEF.
Według szacunków liczba martwo urodzonych dzieci spadła z 3,1 miliona w 2000 roku do 1,9 miliona w 2023 roku. W tym samym okresie liczba zgonów dzieci poniżej piątego roku życia zmniejszyła się z ponad 10 milionów do 4,8 miliona. Najwyższe wskaźniki śmiertelności odnotowano w Azji Południowej i Afryce Subsaharyjskiej.
Dane pochodzą z raportów opublikowanych przez UNICEF, Światową Organizację Zdrowia, Grupę Banku Światowego, Departament Spraw Gospodarczych i Społecznych ONZ oraz jego Komisję Gospodarczą ds. Ameryki Łacińskiej i Karaibów, a także od ekspertów z instytucji akademickich i organizacji pozarządowych.
Jednakże, jak ostrzegają źródła ONZ, przyszłość nie rysuje się w jasnych barwach.
"Ten postęp jest zagrożony. Cięcia w finansowaniu ze strony kluczowych donatorów już prowadzą do niedoborów personelu medycznego, zamykania klinik, przerw w programach szczepień i braków w dostępie do niezbędnych leków. Bez pilnych inwestycji grozi nam regres” – alarmuje organizacja.
UNICEF wskazuje na kilka przyczyn spowolnienia finansowania, w tym przekierowanie globalnych zasobów na walkę z pandemią COVID-19. Ta zmiana, w połączeniu z ograniczeniem pomocy przez niektóre kraje rozwinięte, wywołała poważne obawy.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)