Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama KD Market

Akt odwagi

W ostatni weekend byłam z córką na zawodach. Ponieważ zaczynały się dość wcześnie, pojechałyśmy dzień wcześniej i spędziłyśmy noc w hotelu. Kiedy rano dotarłyśmy na miejsce zawodów, uświadomiłam sobie, że w pokoju hotelowym zostawiłam otwarte okno. Niby nic wielkiego, a jednak w głowie pojawiła się myśl pt.: „Co mogę z tym zrobić?” Z pomocą przyszła mi córka z propozycją wyjaśnienia, że nie miałyśmy z tym nic wspólnego…
Reklama
Akt odwagi

Autor: Adobe Stock

W taki właśnie sposób jeszcze przed zawodami porozmawiałyśmy sobie chwilę o mówieniu prawdy i odwadze, która nie zawsze podąża obok siły, a potrafi również towarzyszyć zwykłym rzeczom, w tym prawdzie. Dziś Drogi Rodzicu chcę Cię zaprosić w podróż, przez zwykłe domowe dni, w których prawda miesza się z kłamstwem, a odwaga ze zwykłymi ludzkimi słabościami lub innymi pokusami.

ReklamaUbezpieczenie zdrowotne dla seniorów Medicare

Nadzieje vs rzeczywistość 

Dla większości ludzi szczerość i prawdomówność są cechami usytuowanymi wysoko w hierarchii zarówno osobistej jak i społecznej. Jak to jednak często się zdarza, wielu wychodzi z założenia: „Kłamać to my, ale nie nam”. Cóż się przecież wielkiego stanie, kiedy tylko trochę miną się z prawdą, być może nie dopowiedzą wszystkiego, pomijając jakiś dość istotny szczegół?

W drugą stronę jednak, nie jest już tak miło, bo nikt nie lubi być okłamywanym, odbierając kłamstwo jako brak szacunku, zdradę, czy też słabość relacji.

W tym wszystkim jest jednak ukryty pewien haczyk, ponieważ prawda wydaje się łatwa i oczywista, ale wcale taka nie jest. To, co ktoś powinien powiedzieć drugiej osobie (a niekiedy nawet sobie) bywa trudne, mało przyjemne, bolesne, a nawet przerażające. Kiedy nie mamy doświadczenia w przekazywaniu trudnych informacji, znacznie lepszym rozwiązaniem może wydawać się zrobienie uniku, wycofanie się, czy właśnie skłamanie, rozmycie faktów.

Czemu wybierają fałsz?

Każdego dnia podejmujemy dziesiątki, a niekiedy nawet setki decyzji. Kiedy przyjrzymy się im z bliska, może się okazać, że część z nich dotyczy wyboru między powiedzeniem prawdy a kłamstwem.

Jak wspomniałam wcześniej, naszym bliskim nie chcemy „dokładać”, nie chcemy ich świadomie ranić, więc niejednokrotnie to właśnie w kontakcie z nimi, uciekamy się do kłamstw, kiedy mamy przekazać im coś, co z mniejszym lub większym prawdopodobieństwem może być dla nich raniące.

Wśród dorosłych niejednokrotnie pojawiają się również kłamstwa mające na celu osiągnięcie jakiś dodatkowych  korzyści, czy też wprowadzenie nieco zamętu, chaosu, w którym ciężko będzie innym odkryć prawdziwe zamiary. Podobno, jeżeli nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniądze, ale dodatkowe zamieszanie wydłuża drogę do odkrycia rzeczywistości 

Nie ma się, co oszukiwać i wmawiać sobie, że kłamstwo to „przywilej” dorosłych. Dzieci również kłamią i mają w tym interes. Maluchy bardzo szybko są w stanie zorientować się, co przynosi im korzyści lub pozwala uniknąć przykrych konsekwencji, a co ma szansę skończyć się całkiem odwrotnie. Błyskawicznie staje się dla nich jasnym, że to właśnie kłamstwo może być czynnikiem robiącym różnicę, dzięki któremu są w stanie uniknąć kłopotów lub przynajmniej je opóźnić, a także uzyskać nagrodę…

Za każdym kłamstwem stoi jakaś intencja, która zwykle jest dobra, tylko wykonanie ma do poprawy, ponieważ…

… Kłamstwo ma krótkie nogi

I zwykle wychodzi na jaw, a wtedy dopiero zaczyna robić się nieprzyjemnie.

Rodzice najczęściej są w stanie rozpoznać, czy też „przypadkiem” dowiedzieć się prawdy. Kiedy jednak okazuje się, że nasze dziecko kłamało w trakcie rozmowy z nami, warto przede wszystkim zachować spokój i pamiętać o wspomnianych dobrych intencjach.

Warto zacząć od zapewnienia dziecku poczucie bezpieczeństwa, aby wiedziało, że mimo huraganów, jakie niekiedy przechodzą przez ich dom, mama zawsze będzie blisko, zrozumie, a być może nawet podpowie, jak poradzić sobie z trudną sytuacją.

Co więcej, warto dzieciom przypominać, że kłamstwo potrafi wywołać wiele problemów, a także bardzo duże obciążenie psychiczne, z którym dziecku jest zwyczajnie ciężko sobie poradzić. 

Podsumowując, można powiedzieć, że raczej nie ma szans na całkowite wyeliminowanie kłamstw z naszego życia zarówno społecznego, jak i rodzinnego. Mimo wszystko warto je ograniczać u siebie oraz rozmawiać z dziećmi, doceniając wszystkie chwile, kiedy znajdują w sobie na tyle dużo odwagi, aby stanąć w prawdzie i przyznać się do tego, że coś nie poszło tak, jak miało pójść. A Ty Drogi Rodzicu, możesz być przykładem i pokazywać swojemu dziecku, że nawet jak czegoś się obawiamy, to zawsze większe korzyści osiągniemy pozostając w prawdzie.

Iwona Kozłowska

jestem pedagogiem, mediatorem, a także Praktykiem i Masterem Emotion NLP. Od 2006r. pracuję z dziećmi, młodzieżą, a także ich rodzicami, nieustannie poszerzając swój warsztat pracy.
Po godzinach natomiast jestem całkiem zwyczajną mamą, której również zdarza się nadepnąć na rozrzucone klocki, czy też mierzyć się z wyzwaniami pod tytułem: „Nie chcę jeszcze iść się myć!”, lub „Jeszcze tylko 5 minut…”
Moją wielką pasją jest odkrywanie i wspieranie potencjału jaki drzemie w każdym dziecku i w każdym rodzicu. Głęboko wierzę, bo widzę to na swoim przykładzie, że nawet mając dzieci u boku, można realizować swoje marzenia i cele. Jednocześnie, takim podejściem można „zarażać” swoje dziecko, następnie je wspierać, a później wzajemnie się motywować i czerpać ze swoich doświadczeń.
Prowadząc MamoKompas pomagam mamom sprawić, aby ich podróż wychowawcza była przyjemna, ciekawa i wzbogacająca!

Reklama
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama