Na granicę z Meksykiem skierowane zostaną jednostki z Kentucky, Północnej Karoliny i Wirginii. Zwiększy to liczbę żołnierzy czynnej służby na granicy do około 4,2 tys. "Departament Obrony nadal współpracuje z Departamentem Bezpieczeństwa Krajowego (DHS), aby wypełnić krytyczne luki w ochronie południowej granicy" - czytamy w oświadczeniu armii USA.
W czwartek Departament Bezpieczeństwa Krajowego podał, że liczba migrantów zatrzymanych podczas prób nielegalnego przekroczenia granicy USA w lutym utrzymywała się na poziomie miesięcznego minimum. Według Straży Granicznej w styczniu bieżącego roku zatrzymano 29 tys. osób, które próbowały nielegalnie przekroczyć granicę z USA od strony Meksyku.
Po objęciu władzy 20 stycznia prezydent Donald Trump wprowadził stan wyjątkowy na granicy z Meksykiem, wysłał tam w pierwszym rzucie 1,5 tys. żołnierzy, uznał meksykańskie kartele narkotykowe, przemycające na wielką skalę narkotyki, za "zagraniczne organizacje terrorystyczne".
Nowa administracja zaostrzyła też przepisy migracyjne oraz rozpoczęła deportacje nielegalnych imigrantów. Ocenia się, że w USA przebywa ok. 11 mln osób uznawanych za nielegalnych imigrantów. (PAP)