W tym roku laureatem przyznawanej co dwa lata przez Chicago Society nagrody został Teatr Nasz. Statuetkę wraz z czekiem na 2 tysiące dolarów z rąk prezesa Zenona Kurdziela i towarzyszących mu działaczy odebrała dyrektor administracyjna Aldona Olchowska i szef artystyczny grupy teatralnej Andrzej Krukowski.
– Jesteśmy bardzo pozytywnie i miło zaskoczeni tym wyróżnieniem. Jest to dla nas niezwykły zaszczyt, że po siedmiu latach artystycznej działalności i zdobyciu licznych nagród za granicą tak zacna i zasłużona dla Polonii organizacja jaka jest Chicago Society doceniła naszą pracę i uhonorowała Teatr Nasz swoją najważniejszą nagrodą. 2025 rok się dla nas bardzo dobrze zaczyna – powiedział dziękując za wyróżnienie Andrzej Krukowski.
Teatr Nasz działa w Chicago ósmy rok. W 2017 roku wystawiona została sztuka premierowa „Bal w operze”. Od tej pory było kilkanaście przedstawień premierowych. Teatr dwukrotnie uczestniczył w międzynarodowym festiwalu „Scena Polska” na Litwie, w Niemczech, w Polsce oraz kilku ośrodkach polonijnych w Stanach Zjednoczonych. W listopadzie 2024 roku artyści z Chicago gościli w Polsce na Festiwalu „Interpretacje” z udziałem profesjonalnych teatrów.
– Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że uprawiamy naszą pasję i możemy robić to, co kochamy najbardziej, i że to spotyka się z aprobatą, zaangażowaniem i uznaniem widzów. Bardzo dziękujemy i cieszymy się, że jest to dostrzegane przez polską społeczność tutaj w Wietrznym Mieście – powiedziała Aldona Olchowska.
Nagrodą „Członka Roku” im. Romualda „Ro” Matuszczaka, zmarłego trzy lata temu zasłużonego działacza tej polonijnej organizacji, której czterokrotnie był prezesem, został uhonorowany Anthony Kawalkowski, zawodowy skrzypek, lider Anthony Kawalkowski Orchestra, a zarazem niezwykle zasłużony i wieloletni członek Chicago Society. Laudację wygłosił Adam Konopka przypominając najważniejsze wydarzenia i osiągnięcia tego popularnego muzyka, kompozytora i akompaniatora. Nagrodę wręczyły córki śp. Romualda „Ro” Matuszczaka Yvonne Koontz i Renee Robinson.
Tony Kawalkowski naukę gry na skrzypcach rozpoczął w 1966 roku u swego wuja Antona Kawalkowskiego, znanego wiolinisty i lidera zawodowej orkiestry w metropolii chicagowskiej. Po 1975 roku nauki pobierał u światowej sławy wirtuoza i kompozytora George’a Perlmana. Obecnie z orkiestrą, którą laureat kieruje od wielu lat, koncertuje między innymi na dorocznych Balach Amarantowych, balach Muzeum Polskiego w Ameryce, Balu Maskowym Syrena Polish Folk Dance Ensemble w Milwaukee, balu austriackim i wielu innych. Na przestrzeni lat koncertował dla krajowych oraz zagranicznych dostojników kościelnych i polityków. Grał między innymi dla Ojca Świętego Jana Pawła II, kardynałów Josepha Bernardina i Francisa George’a oraz prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego i Arnolda Schwarzeneggera. Jest autorem ośmiu koncertowych show. Jego mottem dla muzyków przed koncertem są słowa „Zabawmy się”.
– Wiemy, że muzyka, to dar od Boga. Powinna być dobrą zabawą i płynąć z serca – powiedział artysta dziękując za wyróżnienie. Tony Kawalkowski wygłosił również inwokację zapraszając gości do zjedzenia wykwintnej kolacji.
Po kolacji i ceremonii wręczenia nagród sędzia Diann Marsalek przyjęła ślubowanie od członków nowych władz organizacji. Prezesem na dwuletnią kadencję został Zenon Kurdziel, adwokat i architekt. Funkcję I wiceprezesa pełni Andrew Haszlakiewicz, a stanowisko II wiceprezesa po raz pierwszy w historii objęła kobieta, Marta Almodovar, która była jednocześnie mistrzynią ceremonii sobotniej uroczystości. Sekretarzem jest Jackson Haack, a sekretarzem finansowym Jan Płachta. Funkcję skarbnika piastuje Ray Golenia, a Christopher Grzadziel jest honorowym dyrektorem. Sprawami członkowskimi zajmuje się Iwona Przonak, a Terry Przybylski czuwa nad organizacją jako forum editor.
Dziękując za powierzoną funkcję prezes Zenon Kurdziel wyraził wdzięczność za zaufanie i zapowiedział energiczną pracę dla dobra całej organizacji.
– Pragnę uaktywnić tę organizację, żeby jak najwięcej ludzi przystąpiło do niej. Żeby była większa moc i żebyśmy mogli więcej zrobić dla Polonii. Od wielu lat nasza organizacja przygotowuje śniadanie przed rozpoczęciem Parady Trzeciego Maja. Ten program będziemy w dalszym ciągu kontynuować, tak jak w dalszym ciągu będziemy prowadzić akcję stypendialną dla polonijnej młodzieży. W tym roku na koncie funduszu stypendialnego mamy zgromadzone 35 tysięcy dolarów. Te pieniądze zostaną przyznane siedmiorgu studentom w kwocie po 5 tysięcy dolarów. Ich wręczenie będzie jednym z punktów trzeciomajowego śniadania w hotelu Hilton. Prowadzimy akcję świątecznych prezentów dla dzieci z Chicago, które są z rodzin o niskich dochodach i nie zawsze rodziców stać na zakupy prezentów pod choinkę. Chicago Society swoją działalność rozpoczęło w lutym 1912 roku przed wybuchem I wojny światowej. W tym roku mija 113 lat od momentu założenia naszej organizacji. Podstawowym celem działalności jest pomaganie naszym członkom w promowaniu ich biznesów i prowadzeniu charytatywnej działalności dla dobra Polonii. W tym momencie mamy około 100 członków. Moją ambicją jest, aby przed upływem dwuletniej kadencji podwoić tę liczbę. Do swojego grona zapraszamy wszystkich, którzy mają polskie korzenie. Na naszej stronie internetowej Chicago Society znajduje się aplikacja członkowska, którą należy wypełnić, aby zostać członkiem.
W gronie gości honorowych wieczoru obecna była kierownik Referatu ds. Polonii, Komunikacji i Dyplomacji Publicznej, wicekonsul Agata Grochowska, burmistrzowie Franklin Park, River Grove i Schiller Park: Barrett Pedersen, David B. Guerin i Nick Caiafa, chicagowska radna z 30. Okręgu Ruth Cruz, grupa emerytowanych sędziów z polskim rodowodem oraz przedstawiciele organizacji polonijnych, a wśród nich: prezes Zjednoczenia Polskiego Rzymsko-Katolickiego James Robaczewski, prezes Legionu Młodych Polek Aleksandra Gołota, sekretarz Związku Narodowego Polskiego Alicja Kuklińska i prezesem wydziału stanowego Kongresu Polonii Amerykańskiej Mirosław Niedziński. Duszpasterskiego błogosławieństwa zgromadzonym udzielił Msgr. Robert Dempsey.
W części artystycznej wieczoru w ognistym tangu argentyńskim i tańcu mambo wystąpili państwo Rybczyńscy z Akademii Tańca „Interclub”. Nad oprawą muzyczną wieczoru czuwał Kamil Bartoszcze.
Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak/NEWSRP