W środę, 22 stycznia miejskie ekipy wciąż usuwały skutki awarii rury wodociągowej na pasach ulicy Western w kierunku południowym, w rejonie Jackson Boulvard. Do pęknięcia rury doszło we wtorek, 21 stycznia, kiedy odczuwalna temperatura w Chicago dochodziła do minus 25 st. F (minus 31 st. C). Woda, która wylała się na ulicę, szybko zamieniła się w taflę lodu, uniemożliwiając kierowcom przejazd na tym ruchliwym odcinku w dzielnicy Near West Side.
Władze ustaliły, że pękła 8-calowa (20-centymetrowa) rura wodociągowa, pierwotnie zainstalowana w 1930 r. We wtorek służby próbowały dokopać się do rury przez zamarznięty grunt. Na miejscu były miejskie ekipy porządkowe, Department of Streets and Sanitation oraz wodociągowe, Department of Water Management.
Dwie podobne awarie miały miejsce we wtorek w Oak Forest na południowo-zachodnich przedmieściach Chicago.
Problemy z wodą są typowe w okresie ekstremalnych mrozów. W Chicago można je zgłaszać pod numer 311. Oprócz zalanych ulic podczas mrozów chicagowianie najczęściej skarżą się na brak wody lub jej niskie ciśnienie.
Gdy woda osiąga temperaturę zamarzania (32 st. F / 0 st. C) i zaczyna przechodzić w stan stały, jej objętość rozszerza się o około 9 proc. Naturalne rozszerzanie może prowadzić do ogromnego nacisku na ściany rur, szczególnie w przypadku starszych lub słabych instalacji.
Najbardziej narażone na zamarznięcie są rury biegnące przez nieogrzewane pomieszczenia, jak piwnice, garaże, poddasza, a także rury na zewnątrz budynku.
Pęknięte rury mogą prowadzić do poważnych uszkodzeń i kosztownych napraw. Kluczem do uniknięcia problemów jest dbanie o odpowiednią temperaturę w całym budynku.
Jednym z prostszych, ale skutecznych sposobów zapobiegania zamarzaniu rur jest utrzymywanie minimalnego przepływu wody w instalacji. W czasie szczególnie mroźnych nocy warto delikatnie odkręcić krany, aby woda mogła nieprzerwanie przepływać przez rury. Nawet niewielki ruch wody może znacząco zmniejszyć ryzyko zamarznięcia.
W pomieszczeniach, które nie są regularnie używane, takich jak piwnice czy garaże, można zastosować przenośne grzejniki lub inne urządzenia utrzymujące temperaturę powyżej poziomu zamarzania.
(jm)
Zdjęcie i wideo: Edgard Aurelio
