Asystentka burmistrza Chicago Brandona Johnsona, Kennedy Bartley, wypowiadała się wulgarnie na temat policji, nazywając ją „p---i świniami” (f---ing pigs) w podcastach, i opowiadała się za abolicją oraz likwidacją finansowania departamentów policji. Choć Bartley wygłosiła te komentarze w 2021 r., zanim została zatrudniona w biurze burmistrza Chicago, niektórzy radni wezwali ją do rezygnacji. Burmistrz właśnie awansował ją i nie planuje jej zwolnić.
Kennedy Bartley, obecna asystentka burmistrza Brandona Johnsona, rzekomo wygłosiła wulgarne słowa na temat policji w 2021 r. w rozmowie z Davem Maherem, będąc gościem jego podcastu „This is Your Afterlife with David Maher”.
Komentarze dotyczyły zabójstwa Elijaha McClaina, mieszkańca przedmieść Denver, przez policję i ratowników medycznych.
Bartley miała stwierdzić, że jeśli zginie z rąk „p---ch świń”(f---ing pigs)– jak wulgarnie określiła policję – nie chce, by cokolwiek zostało nazwane jej imieniem. „Byłabym zaszczycona, gdyby to przyczyniło się do zwiększenia liczby zwolenników abolicji” – miała powiedzieć.
Bartley broniła również zamieszek i podpalenia posterunków policji w odpowiedzi na zabójstwa, takie jak sprawa McClaina, w których brała udział policja. Wyraziła rozczarowanie, że w społecznościach czarnoskórych nie ma więcej osób opowiadających się za abolicją.
W innym podcaście, nagranym 24 lutego tego roku, zatytułowanym „Through the Portal” – trzy miesiące przed objęciem stanowiska w administracji Johnsona – Bartley mówiła o lobbingu u członków Rady Miasta na rzecz zmniejszenia budżetu policji.
„Musimy mówić o redukcji finansowania” – stwierdziła Bartley w podcaście.
Bartley obecnie pełni funkcję zastępczyni burmistrza ds. relacji zewnętrznych (Managing Deputy for External Relations), stanowisko utworzone dla niej w maju br.
Stacja Fox 32 Chicago zwróciła się do biura burmistrza z prośbą o komentarz. Rzecznik nie odniósł się bezpośrednio do kontrowersyjnych wypowiedzi Bartley.
„Kennedy Bartley pracuje dla burmistrza i wspiera jego wizję kompleksowego bezpieczeństwa publicznego. Pod rządami burmistrza Johnsona budżet CPD (Chicago Police Department) wzrósł, a w październiku ubiegłego roku burmistrz wynegocjował dwuletnie przedłużenie umowy zbiorowej z CPD, które podwoiło planowane podwyżki wynagrodzeń chicagowskich policjantów na ten i przyszły rok” – napisano w oświadczeniu.
W środę, 11 września, kilku radnych wezwało Kennedy Bartley do rezygnacji.
Radny Anthony Napolitano z 41. okręgu zarzucił jej podsycanie do demonizowania policji.
„Bardzo to rozczarowujące, że ktoś taki, kto powinien być odpowiednio sprawdzony, wyraźnie nie został sprawdzony (przed zatrudnieniem w biurze burmistrza - red). Musi odejść, to oczywiste” – stwierdził radny Nicholas Sposato z 38. okręgu.
Mimo tych kontrowersji wokół Kennedy Bartley burmistrz Johnson właśnie awansował ją na szefową biura ds. relacji międzyrządowych, który odpowiada za zdobywanie głosów w Radzie Miasta Chicago i Springfield w sprawie legislacyjnych priorytetów burmistrza.Johnson zasygnalizował, że nie planuje jej zwolnić. „To, co wiem o Kennedy, to, że jest bardzo kompetentną osobą” – powiedział.
Joanna [email protected]