Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 14 listopada 2024 19:36
Reklama KD Market

Wulgarne komentarze na temat policji, radni wzywają asystentkę burmistrza Chicago do rezygnacji (WIDEO)

Wulgarne komentarze na temat policji, radni wzywają asystentkę burmistrza Chicago do rezygnacji (WIDEO)
Kennedy Bartley fot. City of Chicago/chicago.gov

Asystentka burmistrza Chicago Brandona Johnsona, Kennedy Bartley, wypowiadała się wulgarnie na temat policji, nazywając ją „p---i świniami” (f---ing pigs) w podcastach, i opowiadała się za abolicją oraz likwidacją finansowania departamentów policji. Choć Bartley wygłosiła te komentarze w 2021 r., zanim została zatrudniona w biurze burmistrza Chicago, niektórzy radni wezwali ją do rezygnacji. Burmistrz właśnie awansował ją i nie planuje jej zwolnić.

Kennedy Bartley, obecna asystentka burmistrza Brandona Johnsona, rzekomo wygłosiła wulgarne słowa na temat policji w 2021 r. w rozmowie z Davem Maherem, będąc gościem jego podcastu „This is Your Afterlife with David Maher”.

Komentarze dotyczyły zabójstwa Elijaha McClaina, mieszkańca przedmieść Denver, przez policję i ratowników medycznych.

Bartley miała stwierdzić, że jeśli zginie z rąk „p---ch świń”(f---ing pigs)– jak wulgarnie określiła policję – nie chce, by cokolwiek zostało nazwane jej imieniem. „Byłabym zaszczycona, gdyby to przyczyniło się do zwiększenia liczby zwolenników abolicji” – miała powiedzieć.

Bartley broniła również zamieszek i podpalenia posterunków policji w odpowiedzi na zabójstwa, takie jak sprawa McClaina, w których brała udział policja. Wyraziła rozczarowanie, że w społecznościach czarnoskórych nie ma więcej osób opowiadających się za abolicją.

W innym podcaście, nagranym 24 lutego tego roku, zatytułowanym „Through the Portal” – trzy miesiące przed objęciem stanowiska w administracji Johnsona – Bartley mówiła o lobbingu u członków Rady Miasta na rzecz zmniejszenia budżetu policji.

„Musimy mówić o redukcji finansowania” – stwierdziła Bartley w podcaście.

Bartley obecnie pełni funkcję zastępczyni burmistrza ds. relacji zewnętrznych (Managing Deputy for External Relations), stanowisko utworzone dla niej w maju br.

Stacja Fox 32 Chicago zwróciła się do biura burmistrza z prośbą o komentarz. Rzecznik nie odniósł się bezpośrednio do kontrowersyjnych wypowiedzi Bartley.

„Kennedy Bartley pracuje dla burmistrza i wspiera jego wizję kompleksowego bezpieczeństwa publicznego. Pod rządami burmistrza Johnsona budżet CPD (Chicago Police Department) wzrósł, a w październiku ubiegłego roku burmistrz wynegocjował dwuletnie przedłużenie umowy zbiorowej z CPD, które podwoiło planowane podwyżki wynagrodzeń chicagowskich policjantów na ten i przyszły rok” – napisano w oświadczeniu.

W środę, 11 września, kilku radnych wezwało Kennedy Bartley do rezygnacji.

Radny Anthony Napolitano z 41. okręgu zarzucił jej podsycanie do demonizowania policji.

„Bardzo to rozczarowujące, że ktoś taki, kto powinien być odpowiednio sprawdzony, wyraźnie nie został sprawdzony (przed zatrudnieniem w biurze burmistrza - red). Musi odejść, to oczywiste” – stwierdził radny Nicholas Sposato z 38. okręgu.

Mimo tych kontrowersji wokół Kennedy Bartley burmistrz Johnson właśnie awansował ją na szefową biura ds. relacji międzyrządowych, który odpowiada za zdobywanie głosów w Radzie Miasta Chicago i Springfield w sprawie legislacyjnych priorytetów burmistrza.Johnson zasygnalizował, że nie planuje jej zwolnić. „To, co wiem o Kennedy, to, że jest bardzo kompetentną osobą” – powiedział.

Joanna [email protected]

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama