Inwestycje infrastrukturalne, energetyka oraz bezpieczeństwo były głównymi tematami środowego spotkania prezydentów Polski i Litwy: Andrzeja Dudy i Gitanasa Nausedy.
Litewski prezydent wraz z małżonką składa dwudniową oficjalną wizytę w Polsce; w środę spotkał się z prezydentem Andrzejem Dudą.
Na wspólnej konferencji prasowej Andrzej Duda poinformował, że z Nausedą rozmawiali o inwestycjach infrastrukturalnych, które są realizowane pomiędzy Polską a Litwą, bardzo ważnych - jak ocenił - dla bezpieczeństwa i obronności. "Kiedy mówimy o Via Carpatii czy Via Baltice, czy Rail Baltice, to mówimy również o kwestiach związanych z bieżącym podróżowaniem zarówno drogami, jak i liniami kolejowymi, o przewozie towarów, ale również o kwestiach związanych ze strategicznymi zadaniami militarnymi, o przemieszczaniu wojsk, jeżeli to będzie potrzebne" - zaznaczył Duda.
"W Polsce został ostatni kawałek drogi, którą musimy wybudować, żeby połączyć Warszawę z granicą polsko-litewską, nowoczesną, drogą ekspresową" - zauważył. "Mamy nadzieję, że ta inwestycja koło Łomży w tym roku będzie ukończona i droga będzie w stu procentach gotowa" - dodał.
Duda przekazał, że rozmowa z Nausedą dotyczyła również połączeń energetycznych. "Mamy interkonektor gazowy, ale cieszymy się perspektywą przejęcia przez Litwę w całości terminala gazowego, który dzisiaj jest w Kłajpedzie, co wkrótce nastąpi" - podkreślił prezydent RP.
Jego zdaniem, "to ważny element umacniania pewności bezpieczeństwa energetycznego w naszej części Europy, bo dostawy gazu do Polski również przychodzą poprzez gazoport litewski w Kłajpedzie". "Mówiliśmy również o moście energetycznym. Mówimy o energii elektrycznej, o synchronizacji Litwy z systemem Unii Europejskiej" - zaznaczył Duda.
Kolejnym wątkiem rozmów prezydentów było bezpieczeństwo militarne oraz sytuacja na granicy z Białorusią. "Razem odpowiadamy za strzeżenie tej granicy, będącej zarazem granicą UE" - mówił Duda.
Jak relacjonował, z Nausedą rozmawiał też o sytuacji Polaków na Litwie i naszych obawach związanych z propozycjami rozwiązań ustawowych dot. mniejszości narodowych na Litwie.
Z kolei prezydent Litwy pozytywnie odniósł się do inicjatywy Polski w sprawie zwiększenia z 2 do 3 proc. PKB przez państwa członkowskie NATO poziomu wydatków na obronność. "Litwa już osiągnęła poziom 3 proc. (PKB) i nie zatrzymamy się na nim, ponieważ jesteśmy zainspirowani przykładem Polski" - powiedział Nauseda.
Polska spełnia ustalony przez sojuszników próg 2 proc. PKB od 2020 roku. W 2023 roku na obronność przeznaczyła 3,26 proc. swojego PKB, a w 2024 - 4,12 proc. W przyjętym przez rząd projekcie budżetu na 2025 r. wydatki na obronność w przyszłym roku mają wynieść 186 mld zł, co będzie stanowić 4,7 proc. polskiego PKB.
Prezydent Litwy mówił także o konieczności dalszego wspierania Ukrainy oraz o jej aspiracjach w dążeniu do członkostwa w Unii Europejskiej w kontekście rozmów akcesyjnych. "Mam nadzieję, że z polskim entuzjazmem i z naszą determinacją będziemy mogli nadać kwestiom ukraińskim jeszcze wyższy priorytet, żeby Ukraińcy dołączyli do tej Europy, na którą zasłużyli" - powiedział Nauseda.
Ukraina i Mołdawia pod koniec czerwca oficjalnie rozpoczęły negocjacje w sprawie akcesji do UE.
Również Nauseda mówił o rozwoju wspólnych projektów infrastrukturalnych; jak dodał część z nich nie została ukończona. "Szczególną uwagę zwróciłem na projekt Rail Baltica, który jest realizowany wolniej, niż było to zaplanowane" - podkreślił prezydent Litwy, zwracając uwagę na możliwość transportu wojskowego tą linią.
Nauseda podziękował Dudzie za jego osobisty wkład w umacnianie stosunków między Litwą a Polską, a swoją wypowiedź zakończył w języku polskim: "przyjacielu Andrzeju, dziękuję za - jak zawsze - ciepłe powitanie w Polsce. Litwa i Polska silniejsze razem".(PAP)