Deser na gofrach z kremem straciatella i malinami

Lata ostatnio są tak upalne, że w pewnym momencie włączenie piekarnika staje się misją samobójczą. Ale przecież można robić desery na zimno i właśnie dzisiaj taki postanowiłam zrobić. Po prostu zobaczyłam gdzieś, że można zrobić takie „ciasto” z wykorzystaniem gotowych gofrów, co uznałam za doskonały pomysł.

Pomiędzy jest krem, który przypomina tiramisu, bo robi się go dosyć podobnie, choć dochodzi tu jeszcze żelatyna, która stabilizuje całą masę. A do tego tarta czekolada oraz maliny. W przypadku owoców swobodnie można je zmieniać: borówki, jeżyny, pokrojone brzoskwinie albo owoce z puszki, np. mandarynki.

A dlaczego gotowe gofry? Bo je również trzeba byłoby piec, a wkładanie jakiegokolwiek wysiłku przy 40 stopniach jest niezbyt komfortowe. No i nie da się ukryć, że robi się to dużo szybciej. I jeszcze jeden trik na koniec: jeśli zależy Wam na jak najszybszym stężeniu kremu, to można całość umieścić w zamrażarce. Smacznego!

Składniki:gotowe gofry (u mnie było 12 gotowych gofrów)

Krem:4 żółtka + 4 łyżki cukru4 białka + 4 łyżki cukru1 lb mascarpone4 listki żelatyny⅓ tabliczki gorzkiej czekolady (dobrze ją zamrozić, bo łatwiej się ściera)1 szklanka malin

cukier puder do posypania

Czas przygotowania: 30 minCzas chłodzenia: 2 hPorcje: 10-12 osób

Na dole formy ułóż połowę gofrów, przytnij tak, żeby było pokryte całe dno.Żelatynę namocz w zimnej wodzie przez 10 minut.Żółtka wbij do dużej miski (metalowej lub szklanej, bo dalej będziesz ubijać jajka na parze), ubijaj przez ok. 1 min. Następnie dodaj cukier i ubijaj kolejną minutę. W garnku zagotuj wodę, ustaw na nim miskę z żółtkami i ubijaj 5-10 minut. Masa powinna być niemal biała i bardzo gęsta. Teraz dodaj żelatynę i dokładnie wymieszaj, żeby rozpuściła się w ciepłej masie jajecznej. Białka ubijaj i do takich jeszcze nie do końca ubitych dodaj cukier. Ubijaj, aż cukier się rozpuści, ok. 2-3 min. Piana nie powinna być bardzo sztywna.Do żółtek dodaj mascarpone, wymieszaj porządnie rózgą i dopiero na końcu dodaj ubitą pianę z białek, delikatnie od dołu mieszając szpatułką.Czekoladę zetrzyj na tarce i dodaj do masy, wymieszaj.Masę ułóż na przygotowanych gofrach, wyrównaj i „powciskaj” w nią maliny. Na wierzchu ułóż pozostałe gofry i bardzo lekko dociśnij.Wstaw do lodówki na ok. 2 godziny, tak żeby krem stężał.Przed podaniem posyp cukrem pudrem.

Kasia Marks

Gotowanie nie od razu stało się moją pasją. Byłam za to radosnym konsumentem pierogów babi Anieli. I pewnie byłoby tak do dziś, gdyby nie opakowanie ryżu i pierwsze kotlety ryżowe (okropne). Tak właśnie zaczęły się moje przygody kuchenne. Ziarno (także ryżu) zostało zasiane i od tamtej pory coraz częściej i coraz śmielej poczynałam sobie w kuchni. Przez lata upiekłam wiele ciast i ugotowałam wiele dań. Zakochałam się w kuchni Indii i basenu Morza Śródziemnego. Ale nadal pozostaję bliska polskiej, domowej kuchni, choć chyba moje pierogi nigdy nie dorównają tym babcinym. Na co dzień jestem mamą nastolatka i pracuję jako redaktor w serwisie internetowym.Fot. arch. Kasi Marks