Wiele z prac zaprezentowanych na nowej wystawie w Chicago History Museum (Muzeum Historii Chicago) zatytułowanej: „Designing for Change: Chicago Protest Art of the 1960s–70s” (Projektowanie dla zmian: sztuka protestacyjna w Chicago lat 60. – 70. XX wieku) można spokojnie wpiąć w nasze ubrania, czy powiesić na sztandarach protestacyjnych w tym roku i nikt nawet nie pomyśli, że zostały zabrane z ekspozycji muzealnej, która dotyczy lat 60. i 70. ubiegłego stulecia.
Wśród eksponatów znajdziemy m. in. przypinki z napisami: „Make love not war” (Szerz miłość, nie wojnę), „Don’t pay war taxes” (Nie płać wojennych podatków), plakaty „Abortion is a personal decision, not a legal debate” (Aborcja jest decyzją osobistą, a nie debatą prawną), „Economic justice for women” (Ekonomiczna sprawiedliwość dla kobiet), Healthcare is for people, not for profit” (Opieka zdrowotna jest dla ludzi, nie dla zysku), „Education is a right. Support Public Schools” (Edukacja jest prawem. Wspieraj szkoły publiczne) czy okładkę magazynu Ebony z tytułem: „The White Problem in America” (Biały problem w Ameryce) oraz gazety „Seed Chicago”, która przekazywała wiadomości o strajkach i ruchach antywojennych.
Aktywiści z Chicago w latach 60. i 70. wykorzystywali projekty do tworzenia sugestywnych haseł, symboli i obrazów, aby zilustrować swoje wizje zmian społecznych. Na wystawie znajduje się ponad 100 plakatów, ulotek, znaków, guzików, gazet, magazynów i książek z epoki, które często wyrażają radykalne poglądy na temat rasy, wojny czy równości płci. Zobaczymy prace m.in. Margaret Burroughs i Barbary Jones-Hogu, a także te spod znaku Chicago Women’s Liberation Union (Unia Wyzwolenia Kobiet w Chicago) czy Chicago Women’s Graphic Collective (Kobiecy Kolektyw Graficzny w Chicago).
Wśród eksponatów znajduje się również okładka płyty Jimmy Colliera, artysty folkowego oficjalnie związanego z Chicago Freedom Movement; zdjęcie słynnego muralu „The Wall of Respect” (Ściana szacunku), który latem 1967 roku powstał na południu miasta, a przedstawiał wizerunki ponad 50 osób, które działały w ruchach przeciwko rasizmowi i stały na czele Civil Right Movements (Ruchu Praw Obywatelskich) w Chicago. Swoje miejsce w muralu znalazły też takie postacie jak Malcolm X, Stokely Carmichael, Muddy Waters, Muhammed Ali i Gwendolyn Brooks. Niestety budynek, na ścianie którego znajdował się mural, spłonął, a pozostałości zostały rozebrane w 1971 roku. Eksponatom towarzyszą zdjęcia ich twórców, a także wydarzeń z tamtej epoki, jak chociażby z chicagowskiego marszu wolności w Marquette Park w 1966 roku.
Odwiedzających wystawę może nieco szokować fakt, że wiele z tych haseł, protestów, kampanii i wydarzeń jest nadal aktualnych w 21 wieku! Ciągle w naszym życiu obecny jest rasizm, wojna, nierówność płci i dyskryminacja osób spod znaku LGBTQIA+. Zaakcentowano to w ostatnim pomieszczeniu wystawy, gdzie pojawiły się prace współczesnych artystów, kontynuujących dziedzictwo sztuki protestu w Chicago, która nieustannie walczy o zmiany społeczne. Nie sposób nie zauważyć wśród nich pracy Carlosa Barberena „I Can’t Breath” (Nie mogę oddychać) z wizerunkiem George’a Floyda.
Wystawa potrwa do 24 maja 2025 roku. Chicago History Museum mieści się przy 1601 N Clark St. w Chicago. Więcej informacji: www.chicagohistory.org
Tekst i zdjęcia: Ewa Malcher[email protected]