Bayern Monachium zremisował u siebie z Realem Madryt 2:2 (0:1) w pierwszym meczu półfinału piłkarskiej Ligi Mistrzów. Rewanż w Hiszpanii zaplanowano na 8 maja.
Na początku meczu przewagę miał Bayern, ale to Real objął prowadzenie po swojej pierwszej okazji. Stworzył ją rewelacyjnym podaniem Toni Kroos. 34-letni niemiecki pomocnik zagrał piłkę po ziemi z głębi pola, a sytuację sam na sam z bramkarzem Bayernu wykorzystał Vinicius Junior.
Monachijczycy długo nie potrafili sforsować obrony gości. Udało im się to dopiero w 53. minucie. Z prawego skrzydła w pole karne "Królewskich" wbiegł Leroy Sane i mocnym strzałem przy bliższym słupku doprowadził do remisu.
Bayern poszedł za ciosem i trzy minuty później już prowadził. Lucas Vazquez sfaulował w polu karnym Jamala Musialę, a "jedenastkę" na gola zamienił Harry Kane.
Przez blisko pół godziny piłkarze Realu bezskutecznie dążyli do wyrównania. W końcu jednak przeprowadzili akcję, która także dała im rzut karny. Francuski sędzia Clement Turpin podyktował go po faulu Min-Jae Kima na Rodrygo, a pewnym wykonawcą okazał się Vinicius Junior.
W drugiej parze w środę Borussia Dortmund podejmie Paris Saint-Germain.
Rewanże odbędą się 7 i 8 maja, a finał 1 czerwca na stadionie Wembley w Londynie.
(PAP)