Johnny Cash to jeden z najbardziej znanych artystów sceny muzycznej, legenda rock and rolla oraz muzyki country. Jego popularność można porównać jedynie z inną gwiazdą drugiej połowy XX wieku, Elvisem Presleyem. Choć Cash znał tylko cztery akordy, był niekwestionowaną ikoną muzyki. W ciągu całej kariery zdobył 10 nagród Grammy, nagrał setki utworów, w tym kultowe „Cry, cry, cry”, „Folson Prison Blues” czy „I Walk the Line”...
Dziecko z pola bawełny
Na początku lat 70., by wyrazić swój sprzeciw wobec dyskryminacji rasowej i nierównościom społecznym, zaczął ubierać się na czarno. Jego najbardziej znamiennym strojem scenicznym stał się czarny płaszcz. W utworze „Man in Black” wytłumaczył, co jest powodem jego przemiany. Od tego momentu tytuł piosenki stał się też jego pseudonimem scenicznym.
Był czwartym z siedmiorga dzieci biednych dzierżawców ziemi, uprawiających m.in. bawełnę. Urodził się w Kingsland w stanie Arkansas, 26 lutego 1932 roku jako J.R. Cash. Imię John miał przyjąć lata później pod naciskiem komisji rekrutacyjnej sił powietrznych, która nie akceptowała samych tylko inicjałów. J.R. był kompromisem między jego rodzicami, którzy nie mogli dojść do porozumienia co do imienia syna.
Pierwsze kilkanaście lat życia J.R. spędził głównie pracując ciężko w polu, razem z rodzicami i rodzeństwem. Matka artysty była bardzo muzykalna i to ona nauczyła go gry na gitarze. Kiedy miejscowa rozgłośnia radiowa zaczęła puszczać muzykę country, z miejsca zafascynowała Casha. Pierwsze piosenki zaczął pisać, kiedy skończył 12 lat. Stało się to wkrótce po tym, kiedy stracił swojego ukochanego starszego brata. 15-letni wówczas Jack piłował drewno, by zarobić kilka dolarów dla rodziny. Piła przecięła go prawie na pół.
W autobiografii Cash. The Autobiography muzyk tak wspomina ten okres: „Pogrzeb odbył się w niedzielę 21 maja 1944 roku, a następnego dnia w poniedziałek, cała nasza rodzina – w tym matka, która dopiero co pochowała syna – znów była na polu, zajmowała się bawełną, odpracowując swoją dziesięciogodzinną dniówkę”.
Według późniejszej relacji jednej z sióstr artysty miał on pomagać przy kopaniu grobu dla brata w dniu jego pogrzebu, a potem przez całą ceremonię stał ze spuszczoną głową. Śmierć Jacka zakończyła dzieciństwo J.R. Brat był jego autorytetem i największym przyjacielem. Po tym zdarzeniu Johnny już nigdy nie był tak beztroski jak wcześniej.
Zakochany bez pamięci
W 1950 roku Cash ukończył szkołę średnią i opuścił rodzinne strony, by szukać pracy. Osiadł w Pontiac w stanie Michigan, gdzie pracował w fabryce samochodów. Wkrótce jednak zaciągnął się do Sił Powietrznych USA, w których służył cztery lata, głównie w bazie w niemieckim Landsbergu. Tam z kilkoma kolegami założył zespół Landsberg Barbarians, w którym grał na gitarze. To właśnie w Niemczech, po obejrzeniu filmu dokumentalnego At Folsom Prison, napisał „Folsom Prison Blues”. Kilka lat później piosenka stała się hitem.
W 1954 roku Johnny zakończył służbę wojskową i po powrocie do kraju ożenił się z Vivian Liberto. Poznali się na torze wrotkowym w 1951 roku, gdy Vivian miała siedemnaście lat, a Johnny był adeptem Sił Powietrznych, stacjonującym w San Antonio. Brunetka z ciemnymi oczami od razu przykuła jego uwagę. Była bardzo kobieca, miała piękną figurę i niespotykane wyczucie stylu. Zakochali się w sobie od pierwszego wejrzenia. Widywali się codziennie przez trzy tygodnie, zanim Johnny został wysłany do Niemiec. Wtedy zaczęli pisać do siebie listy, niemalże codziennie. Przez kolejne lata wymienili ze sobą ponad 3 tysiące listów.
Zaręczyny również odbyły się listownie, a oprócz propozycji Johnny wysłał Vivian pierścionek. Gdy po tysiącach listów i długim rozstaniu Cash wrócił do domu, było to dla nich wielkim przeżyciem. Ślub odbył się 7 sierpnia 1954 roku w San Antonio. Na miesiąc miodowy wybrali się do Memphis i tam się osiedlili. Zaraz po ślubie Vivian zaszła w ciążę. Zamieszkali w małym mieszkanku a byli tak biedni, że często nie starczało pieniędzy nawet na jedzenie. Cash, żeby utrzymać bliskich, pracował jako domokrążca. W głębi ducha marzył o rozpoczęciu kariery muzycznej.
Młody ojciec, młody muzyk
Brat Johnny’ego poznał go z dwoma mechanikami samochodowymi, Monroe Perkinsem i Marshallem Grantem, z którymi założył zespół Tennessee Two. Każdego dnia po pracy panowie pojawiali się w wytwórni Sun Records u Sama Phillipsa, z nadzieją na spotkanie. Kiedy w końcu do tego doszło, Cash zagrał jedną ze swoich oryginalnych piosenek, „Hey Porter”.
Zainteresowała ona producenta na tyle, że poprosił muzyka o napisanie smutnej piosenki, która uzupełniałaby tę pierwszą. Cash wrócił do domu i w kwadrans stworzył utwór „Cry, Cry, Cry”. Już wkrótce obie piosenki stały się jego przepustką do wielkiej sławy. W 1957 roku, miesiąc po przyjściu na świat pierwszej córki muzyka, Rosanne, ukazał się jego debiutancki album zatytułowany Johnny Cash with His Hot & Blue Guitar.
Z dnia na dzień Cash stał się jedną z największych wschodzących gwiazd muzyki country. Był bardzo popularny, niemal jak Elvis, z którym stawiano go w jednym szeregu. Jego pierwszy wielki hit, „I Walk the Line”, piął się na listach przebojów a on zaczął jeździć w trasy koncertowe. Gdy pierwszy raz wyjechał, Vivian była przerażona wizją, iż zostanie sama w domu z dzieckiem. Tym bardziej że 6 tygodni po urodzeniu Rosanne zaszła w kolejną ciążę, z Kathy.
Początkowo, mimo napiętego grafiku, Johnny znajdował czas dla rodziny. W 1957 roku przeprowadzili się do Encino w Kalifornii, w dolinie Los Angeles. Ich trzecia córka, Cindy, miała wtedy kilka miesięcy, a Johnny dostał propozycję zagrania w filmie Five Minutes to Live. Vivian miała nadzieję, że wreszcie jej mąż osiądzie na stałe, że będzie występował w telewizji, grał w filmach a na noc wracał do domu. Film nie odniósł jednak sukcesu, a Cash nie sprawdził się jako aktor. Johnny znowu zaczął jeździć po świecie, a Vivian została w domu, kompletnie sama.
Mimo że kariera aktorska nie wyszła, rodzina Cashów została w Kalifornii. W 1961 roku zbudowali ogromną posiadłość w małej wiosce Casitas Springs. Dom stał na wzgórzu, z dala od wielkomiejskiego zgiełku. Vivian była wtedy w ciąży z Tarą, którą urodziła tuż przed przeprowadzką. Poród był niezwykle trudny. Mówiła, że już nie chce mieć więcej dzieci. Kiedy wróciła do domu, Johnny pojechał w kolejną trasę – grał nawet 300 koncertów rocznie! – a ona kolejny raz została sama, tym razem już z czwórką dzieci.
Narkotyki i zdrada
Po powrocie Johnny’ego Vivian zdała sobie sprawę, że to już nie jest ten człowiek, w którym się zakochała. Cash uzależnił się od narkotyków i alkoholu, co fatalnie wpłynęło na ich relacje. On wracał do domu nad ranem, pod wpływem środków odurzających, a ona wtedy urządzała mu awantury. W ich życiu pojawiła się również inna kobieta. Johnny zaczął coraz bardziej oddalać się od żony i dzieci. Wszyscy widzieli, że szuka sposobu, aby odejść na dobre.
W 1965 roku, w El Paso Johnny został aresztowany za posiadanie narkotyków. Amfetaminę znaleziono w jego futerale na gitarę. Vivian poszła z nim do sądu, a gdy wychodzili z budynku, ktoś zrobił im zdjęcie, które trafiło na okładki gazet. Wtedy zaczęły się plotki, że Vivian jest czarnoskóra. Na południu w latach 60. poślubienie czarnej kobiety było niedopuszczalne.
Para zaczęła walczyć z nienawiścią i prześladowaniem. Odwołano wszystkie koncerty Casha, więc aby występować, muzyk musiał sądownie udowodnić, że jego żona jest kobietą rasy białej. Vivian powiedziała: „dość”. W 1966 roku złożyła pozew o rozwód z nadzieją, że mąż w końcu się opamięta, ale ku jej zaskoczeniu zgodził się bez zastanowienia. Po 13 latach małżeństwo Cashów dobiegło końca.
Ta druga, która stała się tą pierwszą
Jeszcze na początku lat 60. do zespołu Casha dołączyła June Carter, która była spokrewniona z późniejszym prezydentem Carterem. Śpiewała w chórkach, a także razem z wokalistą w duecie. W 1963 roku powstał wielki przebój Johnny’ego „Ring of Fire”, który June napisała dla niego wraz z Merle Kilgore.
„Nigdy nie mówiłam o tym, jak zakochałam się w Johnnym – opowiadała Carter w wywiadzie dla magazynu Rolling Stone w 2000 roku. – Pewnego ranka, około czwartej, jechałam samochodem tak szybko, jak mogłam… Czułam się nieszczęśliwa i nagle to do mnie dotarło: zakochuję się w kimś, w kim nie mam prawa się zakochać. Pomyślałam: »Nie mogę się zakochać w tym mężczyźnie, ale to jest jak pierścień ognia (ring of fire)«”.
Johnny czuł do niej to samo, ale oboje zwlekali z wyznaniem sobie miłości. „Opóźnialiśmy to, bo przeczuwaliśmy, co się wydarzy: wiedzieliśmy, że po powiedzeniu sobie »kocham cię« czekają nas rozwody i będziemy musieli przejść przez piekło. Tak też się stało” – wspominał Cash w tym samym wywiadzie.
Johnny ożenił się z June w 1968 roku. Oświadczał się 30 razy, zanim się zgodziła. Powiedziała „tak” na scenie podczas koncertu w Londynie. Drugie małżeństwo muzyka mu służyło – zerwał z nałogami, nawrócił się na wiarę chrześcijańską, a jego kariera nabrała tempa. Z nią też dzielił miłość do muzyki. Wspólnie koncertowali, nagrywali kolejne utwory; wśród najpopularniejszych znalazły się: „Jackson”, „The Loving Gift”, „If I Were a Carpenter”, „No Need to Worry”. Razem zdobyli 13 nagród Grammy, z czego 10 należało do Johnny’ego. Publiczność ich uwielbiała, a program telewizyjny, który prowadzili, zatytułowany The Johnny and June Show był niezwykle popularny.
Aż do końca
Tworzyli szczególną rodzinę. Johnny miał cztery córki z Vivien, June dwie z poprzedniego małżeństwa, Carlene i Rosie. Mieli też wspólne dziecko, syna Johna Cartera Casha, który urodził się w 1970 roku. John poszedł w ślady ojca; jest muzykiem i producentem muzyki country a także zajmuje się dziedzictwem wybitnego ojca. W 2014 roku ukazał się album Out Among the Stars, na którym znalazły się odnalezione w 2012 r., niepublikowane wcześniej utwory Casha zarejestrowane przez Johnny’ego w 1981 i 1984 roku. John odkrył je po śmierci ojca, podczas katalogowania jego prac.
Johnny i June trwali u swojego boku do końca. Ona pomogła mężowi ostatecznie przezwyciężyć nałogi, trwając przy nim podczas licznych kryzysów, których doznawał na odwykach i podczas powrotów do narkotyków i alkoholu. On wspierał żonę w walce z jej własnymi demonami. Carter była zakupoholiczką, a z czasem stała się również uzależniona od leków na receptę. June zmarła w maju 2003 roku, Johnny odszedł kilka miesięcy później, we wrześniu tego samego roku. Zmarł w szpitalu w Nashville. Powodem śmierci były liczne powikłania związane z cukrzycą. Oboje pochowani są na cmentarzu Hendersonville Memory Gardens.
Przez pięć dekad swojej kariery Johnny zyskał ogromne grono fanów na całym świecie. Napisał półtora tysiąca piosenek, sprzedał 50 milionów płyt, wydał 55 albumów studyjnych oraz 153 single. Ma swoje miejsce również w Rock and Roll Hall of Fame oraz Country Hall of Fame. Współpracował z wieloma znanymi muzykami, m.in. Bobem Dylanem, Elvisem Presleyem, Sheryl Crow, U2, Royem Orbisonem i Paulem McCartneyem.
Dorobek artysty jest jednym z największych w historii gwiazd muzyki. Johnny Cash znajduje się na 31. miejscu listy najwybitniejszych muzyków wszechczasów magazynu Rolling Stone. Dla fanów muzyki country wciąż jest numerem jeden. Żeby sobie przypomnieć dlaczego, warto obejrzeć oscarowy film Walk the Line, w którym parę muzyków zagrali Joaquin Phoenix i Reese Whiterspoon.
Małgorzata Matuszewska