W Japonii rodzina cesarska od poniedziałku ma swoje konto na Instagramie, co oznacza, że jako ostatnia z ważnych rodzin panujących dołączyła do mediów społecznościowych. To wielka zmiana z epoką sprzed 100 lat, gdy cesarz Japonii miał status boski - zauważa BBC.
Konto na Instagramie to "jednoznaczny krok w XXI wiek" - podkreśla we wtorek wieczorem serwis BBC. Jak zauważa, rodzina cesarska dołącza do mediów społecznościowych 15 lat po tym, jak uczyniła to brytyjska rodzina królewska.
"Japończycy byli bodajże ostatnią ze znanych rodzin panujących, która nie zaangażowała się w pełni w epokę cyfrową" - powiedział BBC analityk mediów Andrew Hughes.
Krok ten był jednak nieunikniony. Cesarz Naruhito i cesarzowa Masako musieli zaistnieć w internecie, bo młode pokolenie, z którym chcieli nawiązać kontakt, odbiera coraz więcej przekazów za pośrednictwem smartfonów. Konto @kunaicho_jp może jednak rozczarować tych, którzy oczekiwali, że pozwoli ono poznać codzienność rodziny cesarskiej. Galeria składająca się z około 70 zdjęć i pięciu nagrań utrzymana jest w mocno formalnym stylu. Prezentuje wystąpienia publiczne, spotkania z przedstawicielami rodów królewskich z innych państw, odwiedziny w muzeach czy wizyty w miejscach dotkniętych trzęsieniem ziemi. To ten sam rodzaj zdjęć, które publikowane są w oficjalnych komunikatach prasowych - powiedział BBC wykładowca japońskiego Uniwersytetu Kanda, Jeffrey Hall.
Wyłączona została funkcja komentarzy, co zdarza się coraz częściej na oficjalnych kontach, np. korporacyjnych.
Do tej pory najwięcej "lajków" dostało zdjęcie, na którym obok cesarza i cesarzowej siedzi ich 22-letnia córka Aiko - jedynaczka, ciesząca się powszechną sympatią.
Jak przypomina BBC, gdy dziadek cesarza Naruhito, Hirohito, obejmował w 1926 roku Chryzantemowy Tron, czczony był jako żywy bóg przez miliony poddanych. Cesarz miał taki status do czasu klęski Japonii w II wojnie światowej, w latach, gdy sintoizm był religią państwową. W powojennej Japonii sintoizm pozostał religią dworu cesarskiego, a cesarz - najwyższym kapłanem sinto. Nie ma już jednak atrybutu boskości i - zgodnie z konstytucją - jest symbolem jedności narodu. Nie sprawuje żadnej rzeczywistej władzy politycznej.
Jak mówi BBC Andrew Hughes, należy się spodziewać, że konto na Instagramie ograniczy się do wąskiej tematyki i treści, bowiem rodzina cesarska "chce wzmocnić swój konserwatywny i bezpieczny wizerunek". Specjalista ds. mediów wyklucza w Japonii zjawiska podobne do autobiografii brytyjskiego księcia Harry'ego czy afery wokół zmodyfikowanego zdjęcia księżnej Kate. W Japonii inny jest stosunek społeczeństwa do rodziny panującej - cieszy się ona większym szacunkiem i poważaniem. Japonia jest najstarszą funkcjonującą nieprzerwanie monarchią dziedziczną świata. (PAP)